Test odbiornika Garmin Vista HCx

Nowa seria odbiorników Garmin eTrex z serii H różni się od dotychczasowych nowym chipsetem MTK. Miał on zapewnić czułość równie dobrą jak bardzo popularny SiRFstarIII. Oto test najwyższego z nowych modeli eTrexów - Visty HCx. Nowa seria odbiorników Garmin eTrex z serii H różni się od dotychczasowych nowym chipsetem MTK. Miał on zapewnić czułość równie dobrą jak bardzo popularny SiRFstarIII. Oto test najwyższego z nowych modeli eTrexów - Visty HCx. Nowa Vista różni się od poprzedniczki, Visty Cx, wspomnianym chipsetem oraz oznaczeniami na obudowie. Niedawno Garmin zmienił swoje logo, więc na pokrywie anteny nie ma już charakterystycznego “globusa". Inna jest też czcionka w napisie Garmin poniżej wyświetlacza i ekran startowy. Poza tym wszystko jest jak dawniej. Nawet cena. Ponieważ producent zapewniał, że nowy moduł odbiorczy podniesie czułość eTrexów do poziomu odbiorników z SiRFstarIII, czyli m.in. GPSmap 60CSx i 76CSx, postanowiłem wybrać się na przechadzkę z tymi właśnie urządzeniami. Dodatkowo zabrałem też starszą Vistę Cx. Wszystkie cztery GPSy zapisywały ślad, stawiając punkty co sekundę. Dobrego GPSa poznaje się w lesie, ale zamiast lasu zastosowałem odpowiednio dobraną trasę, wiodącą niezbyt szerokimi ulicami z kilkupiętrową zabudową. Po drodze dwukrotnie minąłem wiadukty kolejowe, park, a także dwa razy wszedłem do budynków. Ten ostatni test nie miał na celu sprawdzenia odbioru w budynku, ale czasu, jaki zajmie odbiornikom wznowienie nawigacji po odzyskaniu sygnału. Zacząłem od testu statycznego. Mimo, że miejsce testu było otoczone czteropiętrowymi kamienicami, zarówno Vista HCx, jak i odbiorniki z SiRFem (GPSmap 60CSx i 76CSx) szybko wyznaczyły pozycję. Viście Cx zajęło to około 10 minut, jednak ona jako jedyna po chwili wyznaczyła w miarę stabilną pozycję. Czuły chipset SiRFstarIII charakteryzuje się “pływaniem" na postoju, czyli pokazuje zmienną pozycję (w warunkach testu zmiany wynosiły do 20 metrów), kiedy odbiornik jest nieruchomy. Moduł MTK również “pływa", ale wyraźnie słabiej. W trakcie testu statycznego wypróbowałem także tzw. ciepły start, czyli wyłączenie i po chwili ponowne włączenie odbiorników. Ciepły start nie wymaga pobierania efemeryd, gdyż w pamięci są już aktualne. Jest też znana aktualna pozycja, ustalona przed wyłączeniem. Vista HCx uzyskała bardzo dobry wynik - wystartowała niemal natychmiast, choć o kilka sekund wolniej niż 60CSx i 76CSx. Stara Vista Cx “wstawała" ponad minutę. Po kilkunastu minutach ruszyłem na trasę. Początek był trudny - przejście przez bramę z podwórka na ulicę. Vista Cx natychmiast straciła sygnał i odzyskała go (na chwilę) dopiero po prawie dwóch minutach. Stabilną pozycję zaczęła pokazywać dopiero po ponad trzech minutach. Pozostałe odbiorniki nie przerwały pracy, ale daje się zauważyć, że SiRFy trzymały się bardzo blisko siebie, a Vista HCx ok. 20-30 metrów od nich. Nałożenie śladów na mapę potwierdza, że najbliżej prawidłowych wskazań były 60CSx i 76CSx. Dalszy ciąg spaceru nie przyniósł dalszych niespodzianek. Vista Cx kilkakrotnie traciła sygnał, w niektórych przypadkach bez wyraźnego powodu (np. na skrzyżowaniu z niezłą widocznością nieba). Pozostałe trzymały się razem, chociaż Vista HCx mniej stabilnie trzymała się drogi. Ciekawe wyniki przyniosła próba tzw. gorącego startu, czyli odcięcia odbiorników od sygnału (wejście do budynku), a następnie wznowienie nawigacji bez włączania urządzeń. Vista Cx oczywiście od razu po utracie widoczności satelitów przestała wskazywać pozycję. Pozostałe urządzenia początkowo próbowały korzystać z sygnałów odbitych, ale błędy narastały i po niespełna minucie już żaden nie pokazywał pozycji. Niezwykłym wyczynem było chwilowe odzyskanie sygnału przez 76CSx. Po wyjściu z budynku odbiorniki wysokiej czułości szybko wykryły ruch, chociaż początkowo błędy były spore. Co ciekawe, 60CSx i 76CSx dawały błędne, ale bardzo zbliżone do siebie wyniki. Wynika to z faktu, że pod względem budowy wewnętrznej i oprogramowania są one identyczne. Błędy wskazań SiRFów i Visty HCx zawierały się w granicach 20 metrów i po minucie spadły do normalnego poziomu (poniżej 5 metrów). Wszystkie GPSy biorące udział w teście mają wbudowany wysokościomierz barometryczny. Porównanie ich wskazań nie wykazuje różnic na korzyść któregokolwiek. Początkowe wskazania nieskalibrowanych czujników różniły się w granicach 40 metrów, ale w trakcie testu, trwającego godzinę, dzięki autokalibracji zbliżyły się do siebie, mieszcząc się w granicach 15 metrów. Test wykazał, że nowy chipset MTK, wbudowany w Vistę HCx, może nie dorównuje SiRFowi, ale niewiele od niego odstaje. Trzeba przy tym pamiętać, że na odbiór sygnału ma także wpływ antena, a ta w modelach 60 i 76 jest lepsza - helikalna. Nieco mniejsza czułość MTK nie powoduje znaczących problemów w pracy, a redukuje denerwujące “pływanie". Różnica między modułem odbiorczym Visty HCx, a starszym, stosowanym w Viście Cx, jest natomiast kolosalna. Wobec faktu, że nowy model zastąpił stary bez zmiany cen, Vista Cx z dnia na dzień stała się towarem zupełnie nieatrakcyjnym. Znając jednak jej dotychczasową popularność, możemy być pewni, że Garmin eTrex Vista HCx będzie się znakomicie sprzedawać.