DAJ CYNK

Test telefonu Nokia 5500

Marcin Kasiński

Testy sprzętu

Klawiatura jest ona wykonana z gumy i nie posiada wydzielonych klawiszy. Jej zaletą jest to, że po pewnym czasie użytkowania, klawisze na pewno nie zaczną "żyć własnym życiem". Wad jednak jest więcej. Pomimo ułożenia klawiszy w formie schodków ( jak w Siemensie S55) to czasami trudno trafić w wybrany przycisk. Operować na nich dało się tylko za pomocą paznokci.



Ułożenie klawiszy funkcyjnych to już tragedia. O ile klawisze menu oraz "C" są jeszcze znośne, to przyciski pod wyświetlaczem są już naprawdę niepraktyczne. Ciężko w nie trafić, znów z pomocą przychodzą paznokcie. Klawisze zielonej i czerwonej słuchawki są bardzo małe ale że wystają trochę ponad resztę nie ma problemu z ich wciśnięciem.

Moment działania wszystkich klawiszy też jest słabo wyczuwalny, co powoduje wyraźny dyskomfort, szczególnie przy pisaniu wiadomości. Sytuacja zupełnie odwrotna jest przy manipulatorze. Wszystkie kierunki jak, i przycisk "OK", są dobrze wyczuwalne.



Menu to znany już interfejs Series60, tym razem w trzeciej edycji. Całość pracuje pod kontrolą systemu SymbianOS w wersji 9.1. Jednak z powodu zmiany rozdzielczości ze standardowych QVGA i 352 x 416 wydaje się, że Nokia znów odbyła podróż w przeszłość. Struktura menu to ponownie tabela 3 x 3 (a nie 4 x 3) lub lista. Jest, na szczęście, "aktywny tryb gotowości". Jest to bardzo przydatna funkcja, w stanie czuwania na ekranie widać 6 ikon-skrótów do najczęściej wybieranych funkcji, dane z kalendarza, radia oraz odtwarzacza muzyki. Wspomnieć należy też o tym, że tryb sportowy jest włączony non stop. Ale o trybach w dalszej części testu. Inną wadą nietypowej rozdzielczości jest jakość grafiki samego menu. Wygląda ono jak starszych modelach fińskiego producenta takich jak 6630, 6680, itp. Znów "pikseloza"...

Na koniec trochę o kompatybilności z motywami menu. Działają te na Series60 trzeciej edycji, ale są strasznie spłaszczone w środkowej części, tak więc efekt jest nieciekawy.



Aparat - zastosowano tutaj matrycę o rozdzielczości 2 Mpx. Z podobnym rozwiązaniem spotkać się można w wielu modelach Nokii (N70, 3250, E70). Zdjęcia jednak wychodzą trochę gorzej niż w wspomnianej N70. Zdecydowanie brakuje ostrości. Ogólnie patrząc, aplikacja foto-wideo wygląda jakby żywcem przeniesiono ją z modelu 6630. Równie podobnie wyglądają dostępne w niej opcje. Jest czterokrotny zoom cyfrowy, można ustawić balans bieli i odcienie koloru (sepia, negatyw, itp.), jak również można aktywować tryb nocny. W opcjach ustawień znajduje się również rodzaj jakości robionego zdjęcia oraz rozdzielczość. Tutaj wybrać możemy trzy opcje: 1600 x 1200, 1152 x 864 oraz 640 x 480 pikseli.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News