DAJ CYNK

Technologiczne sekrety EURO 2024

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

EURO 2024 bez tajemnic. Zdobyliśmy sekretną prezentację dla drużyn


Już za chwilę rusza jedna z największych imprez sportowych na świecie. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej będą oglądać fani na całym świecie. Wrażenia płynące z meczów poprawią też nowe technologie, których na EURO 2024 nie będzie brakować. Omówmy je. 

Technologie są obecne niemal w każdym aspekcie naszego życia. Niezwykle wydajne komputery nosimy w kieszeniach. Pralki, lodówki czy suszarki do ubrań mogą komunikować się ze sobą za pośrednictwem Internetu. Światła drogowe zarządzane są przez skomplikowane systemy. Nawet zdjęcia, które robimy telefonami, są poprawiane przez algorytmy uczenia maszynowego. Gdzie nie spojrzymy, tam dostrzeżemy technologiczny pierwiastek.

Trend ten nie ominął też sportu. Dzisiaj trudno wyobrazić sobie mecz siatkówki czy tenisa bez tzw. challenge’ów, które pozwalają zawodnikom czy drużynom upewnić się, czy sędziowie podjęli słuszną decyzję. Technologie coraz mocniej wchodzą też do najpopularniejszego sportu na świecie, czyli piłki nożnej. Postanowiłem sprawdzić, co dokładnie organizatorzy, UEFA i TVP przygotowali z tej okazji. Udało nam się dotrzeć do prezentacji, którą europejska organizacja przygotowała dla wszystkich uczestników turnieju.

Piłka nadziana nowymi technologiami

Zacznijmy od tego, co jest szczególnie ważne dla zawodników, ale też sędziów, czyli piłki adidasa o nazwie FUSSBALLLIEBE. To właśnie nią będą rozgrywane wszystkie mecze na niemieckim turnieju. Ale czemu temat piłki pojawić się w kontekście nowych technologii? Musicie wiedzieć, że futbolówka pełna jest rozwiązań, które jeszcze kilkanaście lat temu byłyby nie do pomyślenia, i nie chodzi o zastosowany materiał (chociaż ten też ma znaczenie), ale sensory, które znajdują się w środku.

EURO 2024 piłka adidas

Piłka FUSSBALLLIEBE korzysta z technologii, którą adidas nazwał Connected Ball. W jej wnętrzu znajduje się specjalny system zawieszenia, którego centralnym punktem jest sensor ruchu IMU (internal measurement unit). Ten z częstotliwością 500 Hz, czyli 500 razy na sekundę, potrafi rozpoznawać nie tylko położenie piłki, ale także moment, w którym zostaje ona uderzona. Ma to pomóc sędziom w podejmowaniu decyzji kluczowych dla losów meczu, np. o spalonym. W jaki sposób? Dzięki Connected Ball będą wiedzieć, w którym dokładnie momencie piłka została kopnięta, więc precyzyjnie określą moment podania, a tym samym ewentualną pozycję spaloną. Poza tym FUSSBALLLIEBE precyzyjnie poinformuje arbitrów o przekroczeniu linii bramkowej i konieczności uznania gola.

Jak zadziała VAR?

Jeszcze ciekawiej robi się w kontekście systemu VAR, który – jak już wspominałem – częściowo będzie wspierany przez samą piłkę. Od UEFA dowiedzieliśmy się, jak dokładnie będzie realizowana każda transmisja z meczu. Wszystkie spotkania będą realizowane za pomocą aż 46 kamer, z czego 33 będą skierowane bezpośrednio na wydarzenia na boisku, a pozostałe 13 skupią się na tym, co dzieje się dookoła meczu. Będą to obiektywy skierowane między innymi na fanów na stadionie, ławki rezerwowych, pokazujące wejście zawodników na boisko, a nawet prezentujące obraz z helikoptera, znajdującego się nad stadionem.

Wróćmy jednak do tych 33 kamer, które pokażą samych zawodników i mecz. Rozkład prezentuje się następująco:

•    Osiem kamer super-slow-motion o potrójnej prędkości.
•    Dwie kamery high-speed.
•    Dwie szybkie kamery słupowe (po jednej na każdym końcu).
•    Jeden system kamer lotniczych.
•    Dwie kamery kinowe o częstotliwości radiowej (RF).
•    Dwa dźwigi kamerowe z głowicami za bramką (po jednym na każdym końcu).
•    Osiem kamer ręcznych

Jak to ma się do systemu VAR, który ma sprawdzać między innym spalone czy popełnione faule? Okazuje się, że sędziowie będą mieli do dyspozycji każdą z wymienionych wcześniej kamer, dzięki czemu nic nie powinno umknąć ich uwadze. Jeśli jeden obiekty nie pokaże, co dokładnie się wydarzyło, to do dyspozycji arbitrów powinno być jeszcze kilka innych nagrań, które pomogą im podjąć trafną decyzję.

EURO 2024 FTECH HUB

Co więcej, każdy mecz będzie obsługiwany przez zespół składający się z: jednego sędziego VAR, dwóch asystentów (AVAR) oraz trzech operatorów wideo. Ci będą znajdować się w stworzonych w tym celu pokojach VOR (video operations rooms), które zostały zbudowane w TECH Hub (football technologies hub) w międzynarodowym centrum nadawczym w Lipsku. Co ważne, obraz VAR nie będzie w żaden sposób dostarczany na ławkę rezerwowych, więc ani zawodnicy, ani trenerzy nie będą mieli do niego dostępu w trakcie spotkań.

Goal-line technology i półautomatyczny system spalonych

Poza tym na EURO 2024 wykorzystane zostaną także GLT (Goal-line Technology) oraz SAOT (Semi-automated offside technology). Pierwsze z tych rozwiązań wykorzystywane jest w najważniejszych, europejskich turniejach od 2016 roku. System składa się z 7 kamer (dla każdej z bramek), które precyzyjnie określają położenie piłki i informują sędziów, czy futbolówka pełnym obwodem przekroczyła linię bramkową i tym samym powinni uznać gola. Informacja na ten temat trafia do zegarków, które będą mieli na nadgarstkach wszyscy arbitrzy w czasie zaledwie 1 sekundy, więc można powiedzieć, że system działa w czasie rzeczywistym.

Sędziowie będą też wspierani przez SOAT, czyli półautomatyczny system spalonych. Ten po raz pierwszy został wprowadzony przy okazji meczów Ligi Mistrzów w 2022 roku. Mechanizm składa się z 10 specjalnych kamer, które mają precyzyjnie określać aż 29 różnych punktów na ciele każdego zawodnika na boisku. W połączeniu z technologią adidas Connected Ball pozwala to dokładnie określić, czy dokładnie w momencie podania piłkarz był na pozycji spalonej.

Technologie dla wszystkich drużyn EURO 2024

Oprócz tego UEFA dostarcza też liczne rozwiązania technologiczne dla każdej z drużyn, która bierze udział w turniej, czyli także dla reprezentacji Polski. Tutaj udało nam się zdobyć prezentację, którą przedstawiciele europejskiej organizacji piłkarskiej prezentowali drużynom na specjalnym spotkaniu w Lipsku. 

Przede wszystkim są to szczegółowe informacje na temat każdego meczu, wszystkich drużyn oraz zawodników i nie chodzi tutaj o ich wiek, ale konkretne statystyki, osiągane w trakcie spotkań. To między innymi posiadanie piłki, liczba strzałów, skuteczność przechwytów, kluczowe podania itp. Ma to ułatwić analizę taktyczną. Ta będzie jeszcze łatwiejsza za sprawą specjalnych kamer. UEFA przygotowała dwa urządzenia, które przez cały czas będą rejestrować spotkanie. Jedna umieszczona będzie z boku boiska, a druga za jedną z bramek. Trenerzy i selekcjonerzy dzięki temu dostaną precyzyjny podgląd na sytuację na boisku, ponieważ szeroki kąt pozwoli im obserwować w jednym czasie pozycję aż 21 zawodników (20 z pola oraz bramkarza zespołu, który w danym momencie jest w obronie).

UEFA kamery taktyczne

Obraz z tych kamer, w jakości HD-SDI 1080p50, będzie dostarczany do drużyn za pośrednictwem przewodów koaksjalnych. Ale tu ciekawostka, zespoły same muszą dostarczyć urządzenia, które będą w stanie sygnał odbierać. UEFA daje taką możliwość, ale drużyny muszą zadbać, aby mieć do materiałów dostęp. Dodatkowo organizatorzy przewidzieli jedno miejsce na kamerę dodatkową, którą może rozmieścić każda z drużyn, jednak nie zapewnia żadnego okablowania, więc reprezentacje muszą zadbać o to we własnym zakresie.

EURO 2024 ławki rezerwowych

Poza tym przy ławkach rezerwowych przygotowano dla zespołów całą gamę sprzętów i rozwiązań. To między innymi tak podstawowe kwestie, jak lista zasilająca oraz kabel Ethernet z dostępem do Internetu. Jednak na tym lista się nie kończy. To też aż sześć przewodów z dostępem do wspominanego wcześniej obrazu z kamer taktycznych oraz system powtórek taktycznych oraz dla zespołu medycznego (MVRS – Medical Video Review System), gdzie zapewniane są dwa tablety do ich obsługi. Szczególnie ciekawie brzmi specjalny obszar obok ławki rezerwowych, o powierzchni 1 m2, gdzie drużyny mogą umieścić antenę do systemu namierzania GPS.

A co z samą transmisją?

Wiemy już, co będzie działo się na boisku, w pokojach VAR, przy ławkach rezerwowych, a później też w pokojach trenerów, gdy będą analizować każde spotkanie. Czas przyjrzeć się temu, jak będzie wyglądała sama transmisja zarówno od strony UEFA, jak i Telewizji Polskiej, która pokaże wszystkie spotkania EURO 2024.

Wszystkie mecze są produkowane w jednowarstwowym formacie 1080p50 HDR (hybrid log-gamma, HLG). Koncepcja UEFA multi-feed oferuje partnerom nadawczym dostęp do różnych kanałów na żywo, w tym głównego kanału meczowego - stadionowego kanału na żywo (LSF), dostępnego w SDI 1080p50 HDR, 1080p50 SDR i 1080i50.

- przekazała nam UEFA.

Natomiast globalna dystrybucja satelitarna światowego przekazu wszystkich meczów UEFA EURO 2024, z zastrzeżeniem rezerwacji partnerów nadawczych, będzie odbywać się w jakości 1080p/1080i SDR. Poza tym partnerzy mogą uzyskać dostęp do transmisji na różne sposoby.

bezpośrednio w miejscu rozgrywek, w IBC lub, po raz pierwszy na EURO, zdalnie za pośrednictwem usługi Content Hub/POP (points-of-presence) świadczonej przez partnera dystrybucyjnego UEFA, Eurovision Services. Partnerzy transmisji mogą odbierać swoje treści za pośrednictwem POP w czterech głównych europejskich centrach danych (Amsterdam, Frankfurt (x2) i Londyn, a także w Nowym Jorku.

- informuje europejska organizacja piłkarska.

Jeśli chodzi już bezpośrednio o TVP, czyli nadawcę, który w Polsce pokaże wszystkie mecze, to te będą transmitowane na kanałach TVP1, TVP2, TVP Sport, a także TVP Info. Obejrzymy je nie tylko w telewizji, ale także serwisie internetowym TVP Sport oraz dedykowanych aplikacjach mobilnych i Smart TV.

Wielki sport musi mieć najlepszą oprawę, a taką zapewni Telewizja Polska podczas EURO 2024. Na potrzeby transmisji dedykowane są dwa główne kanały TVP1 i TVP2, a wszystkie 51 spotkań pokaże TVP Sport. Stale rozwijamy nowe technologie, więc tradycyjnie, mecze będzie można śledzić na stronie tvpsport.pl oraz w aplikacji mobilnej i Smart TV. Przygotowaliśmy poszerzone studia, ekskluzywne relacje, nasi dziennikarze będą obecni na co dzień w Hanowerze, gdzie znajdzie się baza Biało-Czerwonych. Do współpracy przy EURO 2024 zaprosiliśmy wybitnych ekspertów, byłych piłkarzy jak Kuba Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Łukasz Fabiański, trenerów, a do gniazda komentatorskiego wraca niezastąpiony Darek Szpakowski, dla którego są to już 11. finały Mistrzostw Europy, więc jest niejako kapitanem naszej ekipy dziennikarskiej. EURO 2024 to wielkie sportowe święto, a jak wielki sport to tylko w TVP

 – mówi Jakub Kwiatkowski, dyrektor TVP Sport.

Mecz otwarcia UEFA EURO 2024 zostanie rozegrany już 14 czerwca o godzinie 20:30. Zmierzą się w nim gospodarze turnieju, czyli Niemcy oraz Szkoci. Natomiast polska reprezentacja swoje mecze rozegra 16 czerwca przeciwko Holandii (15:00), 21 czerwca przeciwko Austrii (18:00) oraz 25 czerwca zmierzymy się z Francją (18:00). 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com, adidas, UEFA

Źródło tekstu: oprac. własne