DAJ CYNK

Prezentacja telefonu HTC Touch Diamond

Waldemar Godel

Wydarzenia

Tyle jeżeli chodzi o sprzęt, kolej na największe zmiany, czyli software. Oczywiście rzeczą, na którą położono największy nacisk jest nowe TouchFLO 3D. Niestety ciężko jest oddać słowami to co się widzi. Nie jest to już tylko plugin ekranu Today, to jest teraz kompletna nakładka, która ten ekran zastąpiła. Stanowi ona połączenie najlepszych cech poprzedniego TouchFLO oraz interfejsu z iPhone. Zamiast zakładek, mamy przełączane paskiem funkcje, które z kolei mogą być przełączane w różne ich odmiany. Jednym ruchem palca po ekranie można zmniejszyć zegar i przeznaczyć większość zajmowanego miejsca na pokazanie większej ilości zadań/spotkań.



Część odpowiedzialna za pogodę jest pięknie animowana - np. jeżeli jest deszcz, to oprócz symbolu deszczowej chmury na ekranie zobaczymy krople, po chwili przejedzie samochodowa wycieraczka i je zetrze (patrz zdjęcie). Przeglądanie kontaktów odbywa się - jak to nazywa HTC - jak w biurkowym organizerze Rolodex. Mi jednak bardziej przypomina to przeglądanie płyt w iPhone. Skoro już o płytach - przeglądanie wykonawców jest zorganizowane identycznie.
TouchFLO 3D ma mieć różne wersje, w tym wersje specjalnie zmodyfikowane dla operatorów. W oficjalnych informacjach można już zobaczyć wygląd zmodyfikowany dla Orange. Poszczególne wersje będą też miały zintegrowane specyficzne dla operatora aplikacje, np. dostęp do sklepu muzycznego Orange.
Telefon ma wbudowany - podobnie jak iPhone czy Nokia N95 - czujnik położenia. Przeglądane fotografie oczywiście są obracane wraz z telefonem. Jeżeli lezący na biurku telefon zadzwoni i obrócimy go "twarzą" do biurka - automatycznie wyciszy dźwięki.

W telefonie nie zauważyłem nawet obecności Pocket Internet Explorera. Standardowo wbudowana jest natomiast Opera 9.5, dosyć mocno ulepszona w stosunku do krążącej w internecie wersji beta. HTC obiecuje również natywną obsługę wielu portali, w tym Youtube.



"Przykrycie" przez TouchFLO 3D części systemu obejmuje również obsługę SMS i emaili. Teraz jest to animowana aplikacje, gdzie SMS-y wyjeżdżają jak kartka z koperty (patrz zdjęcie). Tak samo pokazywane są maile.

Poza tym, w telefonie jest wiele różnych drobnych, ale istotnych udogodnień. Piórko będzie trudniej zgubić, bo jest utrzymywane na swoim miejscu przez magnes. Jeżeli piórko jest lekko wysunięte ze swojego miejsca, magnes wciągnie je na miejsce. Piórko zawiera również czujnik jego wyjęcia, przez co system może to zauważyć. Jeżeli zrobimy to podczas rozmowy telefonicznej, telefon automatycznie otworzy notatnik, abyśmy mogli zanotować co usłyszymy.

Wszystko wskazuje więc na to, że Touch Diamond może być dużym wydarzeniem na rynku oraz bardzo poważnym konkurentem nowego iPhone. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że prezes HTC już poinformował o zaawansowanych rozmowach z wszystkimi dużymi sieciami w Europie, podczas gdy Apple kontynuuje zupełnie niezrozumiałą politykę wyłączności sprzedaży.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News