DAJ CYNK

Czy telefon stacjonarny znów będzie sexy? NFON umie to zrobić [wywiad]

Anna Rymsza (Xyrcon)

Wywiady

NFON Cloudya – aplikacja na różnych urządzeniach
NFON w Polsce: Warto być klientem, warto być partneremAdvertisement

A.R.: Widziałam, że NFON pomaga nowym klientom „przesiąść się” ze starej infrastruktury. Jak to robicie?

G. H.: Mamy Zespół ds. Rozwiązań. To mądrzy ludzie, mający całą potrzebną wiedzę. Najpierw prowadzą warsztaty z nowym klientem, by zrozumieć jego potrzeby, z czym startuje i dokąd dąży. Następnie przygotowujemy pakiet rozwiązań i robimy prezentację, by klient mógł wszystko wypróbować. Jeśli jest zadowolony, implementujemy system, szkolimy klienta i podążamy za nim i jego potrzebami biznesowymi.

A.R.: Jaka będzie oferta w Polsce?

G. H.: W Polsce kluczowym produktem jest Cloudya, często połączona z jednym z rozwiązań, o których rozmawialiśmy wcześniej. Firmy mogą zacząć od Cloudya, a następnie dodawać kolejne rozwiązania, lub poprzestać na Cloudya. W Polsce szybko wprowadziliśmy też integrację starych systemów telefonicznych, gdzie dodajemy SIP Trunk (wirtualny kanał, przekazujący wszystkie połączenia przez łącze internetowe, red.). PBX może więc współpracować z Cloudya przez jakiś czas, a gdy firma do tego dojrzeje, może przenieść się w całości do chmury. To krok pośredni dla przedsiębiorstw, które nie chcą od razu przechodzić do Cloudya.

A.R.: Interesujące. To powinno być tańsze dla klienta, prawda?

G. H.: Tak, jest taniej, bo nie musi zmieniać całego systemu, choć oczywiście ma ograniczony dostęp do możliwości Choudya. Jednocześnie ma za sobą pierwszy krok w kierunku migracji.

A.R.: Czy porównywaliście ceny swoich usług z ofertami polskich telekomów?

G. H.: Tak. Małe firmy, które nie potrzebują jeszcze zaawansowanych lub bardziej rozbudowanych funkcji centrali telefonicznej, mogą nie dostrzec przewagi Cloudya w porównaniu do oferty telefonii komórkowej. Usługi telekomów są w Polsce tanie dla małych firm. Sytuacja zmienia się jednak w przypadku nieco większych firm, liczących około 25 pracowników. Od tego poziomu Cloudya zaczyna się bardziej opłacać. Większe oszczędności czekają na firmy międzynarodowe. Ogólnie rzecz biorąc, mamy bardzo opłacalną ofertę, a model płatności pay-per-use jest bardzo wygodny dla firm. Firmy mogą skalować usługę według swoich potrzeb: w grudniu mogą mieć 50 rozszerzeń, a w lutym zejść do 15 – wszystko zgodnie z ich aktualnymi potrzebami.

A.R.: Skoro działacie na wielu rynkach, to czy mogę mieć numer telefonu z dowolnego kraju?

G. H.: Nie do końca. W Cloudya można mieć numer z dowolnego kraju Europy, w którym działa NFON.

A.R.: Gdzie są Wasze centra danych?

G. H.: Centra danych mamy w Niemczech. Trzy serwerownie obsługują całą Europę, mamy możliwość skalowania i mamy też lokalnych partnerów sieciowych – w Polsce dwóch.

A.R.: Z iloma partnerami pracujecie?

G. H.: Nasz model biznesowy jest oparty o partnerów. W Europie mamy ich ponad 2700. W Polsce także mamy już sieć partnerską liczącą 80 firm. Są to firmy z branży IT. Od tego roku NFON ma w Polsce biuro i pracowników, ale kontrakty zawsze są obsługiwane przez lokalne firmy IT. Jesteśmy dzięki temu bliżej potrzeb klientów. Jako NFON dostarczamy rozwiązania i wspieramy naszych partnerów, ale to oni firmy są pierwszym kontaktem dla klienta. Chcemy, by Cloudya i nasze inne rozwiązania były łatwiej dostępne dla polskich przedsiębiorstw, dlatego szukamy nowych partnerów. I zapewniam, że dobrze jest być partnerem NFON.

Gernot Hofstetter, dyrektor zarządzający NFON Austria
Gernot Hofstetter, dyrektor zarządzający NFON Austria

A.R.: Widać, że partnerzy są bardzo ważni dla NFON, a co NFON robi dla partnerów?

G. H.: Nasi partnerzy otrzymują szkolenia, certyfikacje i wsparcie marketingowe, oraz oczywiście atrakcyjny system prowizyjny. Nasz sposób na uszczęśliwienie partnerów to dzielenie się z nimi przychodami.  Dostają  25%. To nie jest jednorazowa wypłata. Cloudya jest dostępna w miesięcznym abonamencie, a partner może zarabiać przez cały czas trwania kontraktu, choćby to było 10 lat. To znaczący wzrost przychodów dla firm, które zdecydują się na współpracę z NFON. Chcąc poszerzyć sieć partnerską w Polsce, budujemy społeczność. Aspekt finansowy jest ważny, ale co równie istotne: nasi partnerzy mogą na nas liczyć, ściśle z nimi współpracujemy. Organizujemy konferencję partnerską w październiku oraz kilka innych programów i działań, które są w trakcie opracowywania.

A.R.: 10 lat? To jak długie są te kontrakty?

G. H.: Miesiąc. W NFON mawiamy, że długoterminowe kontrakty są dla małżeństw. Klienci powinni być z nami dla jakości, a nie dlatego, że obowiązuje ich długa umowa. Nie zawieramy umów długoterminowych, klienci płacą co miesiąc i mogą zrezygnować w każdej chwili. Tylko że tego nie robią. 80% naszych przychodów pochodzi od stałych klientów i rzadko kiedy mamy rozwiązanie umowy. Klienci zostają z nami naprawdę długo, co jest oczywiście dobre dla partnerów.

A.R.: Jaki jest rekord trwania kontraktu?

G. H.: W Polsce mamy klientów, którzy są z nami już 5 lat, czyli od początku działalności. W Austrii wciąż są z nami klienci, którzy korzystają z nasych usług od pierwszych dni istnienia firmy, czyli około 12 lat.

A.R.: Tylko że dziś te usługi – Cloudya – są zupełnie inne...

G. H.: Cloudya ciągle się rozwija. Gdy klient kupuje usługę, dostaje to, co jest dostępne na daną chwilę. Jednak gdy rozwijamy produkt i dodajemy nowe funkcje, wszyscy klienci mają do nich dostęp natychmiast w swoim abonamencie. Możliwe, że kiedy wprowadzimy rozmowy wideo, będziemy musieli zmienić nieco cennik, ale to wyjątkowy przypadek i będzie to opcjonalna funkcja. Wszystko inne jest aktualizowane na bieżąco i dostępne bez dodatkowych opłat.

A.R.: Zbieracie opinie klientów w międzyczasie?

G. H.: Zawsze! Mamy Net Promoter Score (narzędzie do badania satysfakcji klientów, red.), zadajemy pytania przez newsletter, zbieramy też opinie partnerów i prośby o nowe funkcje. Bardzo szybko dostajemy informacje o problemach i możemy natychmiast reagować. Cieszy mnie, że sami rozwijamy ten produkt i mamy własny zespół do tego.

A.R.: Tak, do zdecydowanie zaleta dla klientów i dla partnerów. Dziękuję bardzo za rozmowę, dużo się nauczyłam.

Sprawdź ofertę NFON pod tym adresem

Partnerem materiału jest NFON.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: NFON

Źródło tekstu: wł., NFON