mBank wprowadził nową metodę łączenia aplikacji mobilnej z kontem. Wystarczy do tego… karta płatnicza. Sposób jest prosty, a przy tym bezpieczny.
Łączenie nowo zainstalowanej w smartfonie aplikacji mobilnej z kontem bankowym jest nieco kłopotliwym procesem, co wynika jednak z dbałości o bezpieczeństwo. W mBanku dotąd wiązało się na przykład z koniecznością odsłuchania kodu podawanego automatycznie podczas połączenia głosowego i wpisania go do aplikacji. Teraz jednak mBank wprowadził łatwiejszy sposób, szczycąc się przy tym, że jest to rozwiązanie unikatowe w skali kraju.
Do połączenia aplikacji z kontem potrzebna będzie aktywna, fizyczna karta płatnicza. Rozwiązanie wykorzystuje technologię NFC i jest dostępne na telefony z systemem Android.
Łączenie aplikacji z kontem przy pomocy karty to wygodne, bezpieczne i unikatowe w skali kraju rozwiązanie. To kolejny krok mBanku w walce z cyberoszustami, którzy zwłaszcza w okresie przedświątecznym nie szczędzą wysiłków, by zaatakować w najmniej oczekiwanym momencie
– przekonuje Jarosław Górski, dyrektor departamentu bezpieczeństwa w mBanku.
Proces łączenia aplikacji z kontem składa się z trzech prostych kroków.
Jak podkreśla mBank, użytkownik w żadnym przypadku nie jest proszony o zeskanowanie karty na stronie internetowej czy podanie kodu PIN do karty poprzez urządzenie mobilne. Bank przypomina też, że udostępnia swoją aplikację tylko za pomocą autoryzowanych sklepów – App Store (iOS - Apple), Google Play (Android) i AppGallery dla telefonów Huawei. Pobranie aplikacji z innych źródeł wiąże się z niebezpieczeństwem włamania do konta i utraty pieniędzy.
Nowy sposób łączenia apki z kontem wydaje się łatwiejszy, ale nie jest obowiązkowy. Osoby, które będą chciały skorzystać z dotychczas dostępnych metod łączenia aplikacji, nadal mają taką możliwość.
Zobacz: mBank ma przydatną nowość. Zajrzyj do aplikacji
Zobacz: mBank wprowadza wyjątkową kartę. Takiej jeszcze nie było
Źródło zdjęć: Shutterstock, mBank
Źródło tekstu: mBank