Pułapka na Polaka. Wśród zagrożonych klienci PKO BP i Pekao
Naciągacze nie próżnują, czego efektem są kolejne fałszywe strony, podszywające się pod witryny znanych banków. Ich listę publikuje niezawodny w tej materii CSIRT KNF.

O tym, żeby logując się do banku, dokładnie sprawdzić adres witryny, mówi się wielokrotnie. Niestety technika polegająca na tworzeniu wykradających loginy i hasła fałszywek najwyraźniej wciąż działa, gdyż te wysypują się niczym grzyby po deszczu.
Właśnie listę tego rodzaju stron opublikował CSIRT KNF, czyli Zespół Reagowania na Incydenty Polskiego Sektora Finansowego. I już na pierwszy rzut oka widać, że złodzieje byle jakich instytucji nie tykają.



Na liście znalazły się tym razem wyłącznie strony naśladujące największe banki, a mianowicie PKO BP, Santander Bank Polska, Credit Agricole, Pekao SA oraz Alior. Mowa zatem o firmach, które łącznie obsługują grubo ponad 25 mln Polaków – tu potencjalnych ofiar.
Redakcja tradycyjnie zaleca, aby adres serwisu transakcyjnego własnego banku dodać do zakładek. I nie starać się każdorazowo wyszukiwać go w Google, a tym bardziej nie klikać w szemrane linki podsyłane we wiadomościach SMS czy e-mailach.