DAJ CYNK

Google Pay: Płatności powyżej 100 zł bez dotykania terminala

Henryk Tur

Płatności bezgotówkowe

Jak donosi serwis Cashless, na terminalu można dokonywać płatności powyżej 100 złotych i autoryzować je smartfonem. Potwierdza to BNP Paribas.

Google Pay prawie jak Apple Pay

W czasie epidemii banki zmieniły limity płatności Google Pay, do których nie było wymagane podawanie kodu PIN karty. Terminala w sklepie nie trzeba było dotykać do kwoty 100 zł. Teraz, również i kwoty powyżej 100 zł przestaną być ograniczeniem - zamiast na terminalu płatniczym, zatwierdzimy je na telefonie.

Ruszyły testy bezpinowego Google Pay

Jeden z czytelników Cashless doniósł, że wykonał kilka transakcji za pomocą Google Pay oraz wydanej przez BNP Paribas karty Mastercard. Każda z transakcji miała wartość większą, niż 100 złotych i była autoryzowana nie terminalem, ale telefonem. Wystarcza odcisk palca i transakcja jest zaakceptowana - niezależnie od kwoty.

Zapytany o sprawę Bank poradził kontakt z biurem prasowym Google, co też serwis Cashless zrobił. Iwona Różalska poinformowała, że już można autoryzować transakcje Google Pay w nowy sposób. Zaznaczyła przy tym, że usługa znajduje się obecnie w fazie rozwoju i osoby, które mogą płacić w ten sposób, pełnią rolę testerów. Google oficjalnie jeszcze nie ogłosiło wprowadzenia nowego sposobu autoryzacji.

Zobacz też: BNP Paribas aktualizuje aplikację. Nowy interfejs, ułatwienia w Google Pay

Google Pay to usługa bardzo na czasie

Jeśli ktoś jeszcze nie słyszał o usłudze Google Pay, warto wyjaśnić, że smartfon działa w niej niczym karta płatnicza. Uwierzytelnianie odbywa się za pomocą rozwiązań biometrycznych, np. odczytania linii papilarnych, jak i też tradycyjnie - kodem pin. Do tej pory do kwoty 100 zł wystarczało jedynie odblokować telefon i zbliżyć go do terminala płatniczego, by zapłacić za zakupy. Nowa wersja usługi będzie już zupełnie bezdotykowa, nawet i dla wyższych kwot.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Cashless