Zarządzanie coraz większą liczbą subskrypcji w serwisach streamingowych może okazać się nie lada problemem, ale teraz z pomocą przychodzi Revolut. Fintech udostępnił funkcję, która zapewnia kontrolę nad subskrypcjami, zleceniami stałymi i poleceniami zapłaty.
Niedawno, w lipcu 2020 r, funkcję zarządzania subskrypcjami w serwisach streamingowych, jak Spotify, Netflix czy HBO GO, wprowadziła grupa banków spółdzielczych SGB w swojej nowej aplikacji SGB Mobile. Teraz będzie to także możliwe w aplikacji Revolut. Fintech wprowadził możliwość śledzenia aktywnych subskrypcji, a także zleceń stałych i poleceń zapłaty.
Dzięki nowej funkcji do zarządzania subskrypcjami użytkownicy Revoluta będą mogli monitorować, ile pieniędzy wydają na cykliczne opłaty w zależności od usługi i usługodawcy. W sytuacji, gdy okaże się, że rachunek wciąż nabijany jest przez jakąś niechcianą usługę, płatność będzie można zatrzymać jednym kliknięciem, bez potrzeby wizyty na stronie danego serwisu. Jeśli użytkownik zmieni zdanie, zawsze może zablokowane usługi odblokować, również jednym kliknięciem.
Zobacz: Chcesz zarabiać na złocie lub srebrze? Odpal aplikację Revolut
Zobacz: W PKO BP nowe karty z herbami piłkarskich drużyn Ekstraklasy
Klienci Revoluta będą otrzymywać przypomnienie o subskrypcjach wraz z nadchodzącym terminem zapłaty, co da możliwość szybkiej decyzji i reakcji w celu ograniczenia wydatków. Otrzymają też powiadomienie, gdy na koncie brakuje środków na opłacenie subskrypcji, co zapewni czas niezbędny na doładowanie konta lub zablokowanie niechcianej płatności.
Revolut ma w planach dalszą rozbudowę tej funkcji. W późniejszym terminie pojawi się opcja zatrzymywania bezpłatnych subskrypcji próbnych po okresie ich wygaśnięcia. Ma to zapewnić użytkownikom większą kontrolę i dać czas na decyzję, czy chcą przejść na okres płatnej subskrypcji, czy zakończyć ją z końcem darmowego okresu próbnego i zablokować opłatę.
Zobacz: Do konta Revolut można się logować także przez przeglądarkę internetową
Zobacz: Revolut wprowadził w Polsce funkcję Rewards, czyli rabaty wybranych marek
Źródło tekstu: Revolut