DAJ CYNK

Fiskus skontroluje 17 mln Polaków. Nowa zasada od 1 lipca

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Prawo, finanse, statystyki

Fiskus skontroluje 17 mln Polaków. Nowa zasada od 1 lipca

W tym roku Urząd Skarbowy otrzyma od platform sprzedażowych dane około 17 milionów Polaków. Zmuszają je do tego nowe przepisy, a konkretnie unijna dyrektywa DAC7.

Unijna dyrektywa DAC7 powinna zacząć obowiązywać w Polsce już w zeszłym roku. Państwa członkowskie miały na to czas od 1 stycznia 2023 roku do 1 stycznia 2024 roku. Jednak w naszym kraju jej wdrożenie zostało przesunięte na późniejszy termin. Już wiemy, kiedy dokładnie zacznie obowiązywać i jakie dane trafią do skarbówki.

Skarbówka otrzyma dane 17 mln Polaków

Według dyrektywy DAC7 platformy e-handlu będą musiały przekazywać do Urzędu Skarbowego dane na temat każdego, kto w danym okresie sprzeda przez Internet odpowiednią liczbę towarów lub usług. Na szczęście nie dotyczy to sporadycznych sprzedających, którzy zawarli mniej niż 30 transakcji na kwotę poniżej 2 tys. euro. Każdego przekroczenie tych liczb oznacza automatyczną wysyłkę danych do fiskusa.

A co dokładnie trafi do skarbówki? Przede wszystkim dane danej osoby, w tym: imię, nazwisko, data urodzenia, NIP, REGON oraz VAT (w przypadku firm). Poza tym platformy sprzedaży internetowej będą musiały przekazać konkretne kwoty transakcji, dane konta bankowego, na które trafiły pieniądze, a także raport o produktach i usługach.

Główny problem z dyrektywą DAC7 polega na tym, że ma ona działać wstecz. Chociaż w Polsce, jak informuje Rzeczpospolita, zacznie obowiązywać od 1 lipca 2024 roku, to platformy e-handlu mają do Urzędu Skarbowego przekazać dane od początku 2023 roku. To wymóg Unii Europejskiej.

Pod platformy e-handlu łapią się między innymi: Allegro, Vinted, OLX, Booking, Booksy, Temu, AliExpress, ale też Bolt czy Panek. Jeśli często na nich sprzedajecie lub wynajmujecie swoje usługi, to Urząd Skarbowy będzie o tym wiedział. Według szacunków dotyczy to aż 17 mln Polaków.

Zobacz: Wszystkie karty płatnicze do zmiany. Duży bank tłumaczy, dlaczego
Zobacz: BLIK zdradza sekret. Chodzi o ponad 250 miliardów złotych

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Rzeczpospolita