DAJ CYNK

Fiskus zadecydował. Stawka podatku VAT będzie podniesiona

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Prawo, finanse, statystyki

Polacy dostaną po kieszeni. Idzie duża podwyżka VAT

Fiskus zmienił zdanie w sprawie opodatkowania usług, z których korzysta mnóstwo Polaków. Zamiast stawki 8-procentowej Skarbówka domaga się 23 proc. To prawdopodobnie oznacza podwyżki cen.

Użytkownicy Bolta czy Ubera muszą szykować się na podwyżki cen. To pokłosie decyzji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. Ten stwierdził, że nie oferują one już usług taksówkarskich, a "pozostałe usługi wspomagające transport". Z tego powodu Fiskus domaga się wyższych podatków — informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Wyższe podatki, czyli wyższe ceny

Do tej pory na usługi pokroju Bolta czy Ubera nakładany był podatek VAT w wysokości 8 proc., czyli taki sam, jaki obowiązuje na usługi taksówkarskie. Jednak decyzja dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej zmienia ten stan rzeczy. Zakwalifikowanie tego typu platform do grupy "pozostałych usług wspomagających transport" oznacza wzrost podatku VAT do 23 proc.

Dla kierowców pracujących dla Ubera lub Bolta oznacza to wyższe koszty operacyjne. Niektórzy mogą mieć nawet problem z płynnością finansową. Dlatego należy się spodziewać, że wyższe podatki zostaną przerzucone na klientów, co przełoży się na wzrost cen tego typu usług.

Zobacz: Skarbówka dokręca Polakom śrubę. Spadek wypłat jest przesądzony
Zobacz: Bankomat wypluje ci taki banknot? Od razu reaguj

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Longfin Media / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Dziennik Gazeta Prawna