DAJ CYNK

Bankomat pułapka. Zechcesz wypłacić i cię mają

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Jak okraść bankomat? Wystarczy klej

21-latek z Indii znalazł prosty sposób na to, jak wzbogacić się kosztem użytkowników bankomatów. Co prawda w końcu spotkała go sprawiedliwość, ale nie wiadomo, ile osób zdążył okraść wcześniej. Stosował przy tym wariację na temat metody znanej na całym świecie.

Cash trapping, metoda kradzieży polegająca na zablokowaniu dyspensera bankomatu w taki sposób, by ofiara dokonała wypłaty, ale nie mogła wyciągnąć gotówki z maszyny, to jedna z najpopularniejszych technik wśród złodziei. Napastnik ukrywa się nieopodal, po czym blokadę usuwa i ku swej satysfakcji, może odejść w łupem. 

Mogłoby się jednak wydawać, że tego rodzaju ingerencja w urządzenie jest dość pracochłonna. Trudno wszak stworzyć zaślepkę, która z jednej strony skutecznie zablokuje banknoty, a z drugiej nie będzie rzucać się w oczy. Ponadto zabezpieczenia wprowadzają sami twórcy bankomatów. W nowych modelach widujemy często zewnętrzną zasłonę, która unosi się w chwili wypłaty i opada po wyciągnięciu pieniędzy, blokując dostęp do dyspensera. 

Atak techniką cash trapping z użyciem listwy (źródło: YouTube)

 

Wykorzystał klej błyskawiczny i scyzoryk

W przypadku dyspenserów z zasłoną klasyczny wariant cash trappingu, opierający się na naklejeniu na bankomat listwy, nie zadziała również dlatego, że czujniki wykryją pozostającą w szczelinie gotówkę. W rezultacie zostanie ona z powrotem wciągnięta.  Ale pewien 21-latek z Indii odkrył jak sobie z tą niedogodnością poradzić – donoszą lokalne media. Wystarczyły mu klej cyjanoakrylowy oraz scyzoryk.

Niewielką ilość kleju mężczyzna wciskał właśnie pod wspomnianą zasłonę. Jak odkrył, uniemożliwienie jej otwarcia paraliżowało system bezpieczeństwa, a gotówka pozostawała bezpośrednio pod spodem. Później trzeba było tylko nieznacznie podważyć mechanizm nożem i gotowe. Atak zakończony sukcesem. Można odejść bogatszym o kilka tysięcy rupii.

Przestępca manipuluje przy bankomacie (żródło: Mid-day)

Pech chciał, że manipulując przy bankomacie SBI, przestępca dał się nagrać kamerze monitoringu. Ochrona obiektu od razu wezwała policję, a ta zlokalizowała sprawcę w pobliskim biurze podróży. Teraz służby zamierzają rozpocząć śledztwo, mające na celu ustalenie, czy 21-latek realizował podobne akcje już wcześniej. W opisywanym przypadku zdołał ukraść 5 tys. rupii (ok. 239 zł).

Cash trapping w Polsce

Nie ma wprawdzie dostępnych statystyk, jak często ofiarami cash trappingu padają Polacy, ale banki regularnie ostrzegają przed taką ewentualnością. Pomimo kolejnych zabezpieczeń wprowadzanych w samych urządzeniach. Tak pisał Santander w komunikacie dystrybuowanym w mediach społecznościowych w 2019 roku:

Uwaga na Cash Trapping! Czym on jest? W najprostszej formie, to przyklejenie się wypłaconej gotówki do dodatkowo zamontowanej do bankomatu listwy, w miejscu gdzie powinien odbyć się odbiór pieniędzy

Podchodząc do bankomatu, zawsze należy sprawdzić, czy urządzenie nie nosi śladów ingerencji osób trzecich. Szczególnie śladów taśmy klejącej czy kleju. Jak pokazuje niniejszy przykład, nie zawsze sztuczki przestępców są oczywiste, ale ostrożności nigdy za wiele. Szczególnie w tradycyjnie intensywnym okresie przedświątecznym.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Mid-day, oprac. własne