Od września na numery komórkowe Polaków wydzwania numer 519217880. Po odebraniu zachowywane są pozory, że rozmawiasz z konsultantem. Nie daj się oszukać!
Nie znamy właściciela tego numeru zarejestrowanego w sieci Orange. Z naszych informacji wynika jednak, że działają pod nim osoby podszywające się pod konsultantów banku. Typowy mechanizm wyłudzenia to informacja o konieczności autoryzacji przelewu i zebranie danych posiadacza rachunku bankowego, służących później do przejęcia konta lub karty płatniczej.
Z informacji przekazanych nam przez pracownika PKO BP wynika, że w niektórych sytuacjach faktycznie przelewy bankowe wymagają dodatkowej autoryzacji. Nigdy nie dzieje się to jednak z numerów komórkowych, a numer 519217880 nie widnieje na liście numerów oficjalnie wykorzystywanych przez PKO Bank Polski.
To właśnie za pracownika PKO BP podają się osoby dzwoniące z numeru 519217880. Liczne zgłoszenia klientów banku sugerują, że dzwoniący może posiadać pulę numerów klientów banku PKO BP.
Nie wchodź w dyskusję z oszustem, zakończ połączenie, a w razie kolejnych prób — zablokuj ten numer.
Jak zapewnia PKO BP, każde połączenie wychodzące z banku jest odpowiednio rejestrowane i w systemach informatycznych banku zawsze pozostaje ślad. Dlatego też w przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto skontaktować się z PKO BP za pośrednictwem jednej z oficjalnych infolinii:
Pracownik banku, po odpowiedniej autoryzacji sprawdzi, czy faktycznie było realizowane połączenie do klienta i w razie potrzeby załatwi sprawę od ręki. Może też przekazać do właściwego miejsca próbę oszustwa — warto zapisać numer, z którego było wykonane połączenie i przekazać go konsultantowi.
Jak informuje na swoim blogu BKO BP, w ten sposób oszust próbuje uzyskać dane takie jak login i hasło, numer PESEL czy numer karty kredytowej, które potem jest w stanie wykorzystać do oszustwa i kradzieży. Cyberprzestępca może również próbować nakłonić Cię do zainstalowania na swoim telefonie czy komputerze oprogramowania, które następnie będzie wykradać dane albo śledzić wszystko to, co wpisujesz na klawiaturze – w tym hasła dostępowe do konta.
Prawdziwy pracownik PKO BP nigdy nie poprosi Cię o przekazanie mu całego numeru PESEL (mogą pojawić się co najwyżej pytania weryfikacyjne – jedno o datę urodzenia, a drugie o 5 ostatnich cyfr numeru PESEL), pełnego numeru i serii dokumentu tożsamości, a także numeru karty płatniczej oraz kodu CVV/CVC.
Zobacz: PKO BP: aplikacja IKO otrzymuje tryb ciemny
Źródło zdjęć: unsplash, wł
Źródło tekstu: PKO BP, wł
