DAJ CYNK

Naganiali do płacenia telefonem. Teraz to opodatkują

Michał Świech

Wydarzenia

Zamieszki o płatności mobilne ghana 2022

Czy płacenie telefonem może stać się powodem wojny? W Ghanie wybuchły zamieszki związane z planami nowego podatku od płatności mobilnych. 

Pod względem różnych opcji płatności Polska jest bardzo rozwiniętym krajem. Gotówka, BLIK, wszelkie Apple/Google/Curve Pay i podobne usługi, normalne karty płatnicze... W każdym kraju jednak inaczej rozkłada się podział między gotówkę, karty fizyczne i płatności mobilne. Niemcy, Włochy i Japonia to forteca gotówki, USA, Szwecja i Norwegia ukochały karty, a płatności mobilne to domena Chin i Afryki.

Płatności mobilne w Afryce są naprawdę bardzo dobrze rozwinięte. Same rządy bardzo zachęcały i propagowały ten sposób dokonywania płatności. Teraz niektórzy zamierzają go specjalnie opodatkować. Dokładnie taki plan mają władze w Ghanie, które już ogłosiły to podczas dyskusji budżetowej. 

Podatek od płatności mobilnych

Podatek ma dotyczyć płatności mobilnych powyżej 100 ghańskich cedi (około 61 złotych) i ma wynosić 1,75% kwoty transakcji. Niezadowoleni mieszkańcy tego kraju wyszli na ulicę, a poparcia udzielili im niektórzy politycy opozycji. Protesty szybko przerodziły się w zamieszki. Wściekli mieszkańcy Ghany wprost nazywają nowy podatek złodziejstwem.

Władze nie mają jednak żadnego zamiaru się wycofać. Są pewnie przyzwyczajone do tego typu reakcji - w Ghanie bardzo często niezadowolenie społeczne kończy się zamieszkami.

Zobacz: Xiaomi Pay debiutuje w kolejnym banku
Zobacz: Curve Pay pozwala płacić zbliżeniowo smartfonami Huawei z HMS. Jest też promocja

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: shutterstock

Źródło tekstu: bbc, wł