DAJ CYNK

Sprzedawali w internecie. Grozi im 8 lat więzienia

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Wydarzenia

Sprzedawali w internecie. Grozi im 8 lat więzienia

Sprzedawanie rzeczy w Internecie jest proste, szybkie i coraz bardziej powszechne. Niestety, w sieci czai się wielu oszustów, którzy zrobią wszystko, by wyciągnąć pieniądze od uczciwych sprzedawców i kupujących.

Zakupy przez Internet cieszą się rosnącą popularnością wśród Polaków. Nie zawsze trzeba kupować nowe rzeczy od dużych firm. Czasem warto poszukać czegoś z drugiej ręki w niższej cenie. Trzeba jednak mieć się na baczności, bo oszuści czyhają na portalach aukcyjnych i wykorzystują zaufanie kupujących.

33 zarzuty i do 8 lat więzienia za sprzedaż internetową

Transakcje internetowe często przeprowadzane są w taki sposób, że sprzedający wystawia przedmiot w serwisie akcyjnym, kupujący przesyła pieniądze, a sprzedawca pakuje i wysyła zamówiony produkt. Jednak można trafić na nieuczciwe osoby, które po otrzymaniu zapłaty nie wysyłają kupionego przedmiotu, a kontakt z nimi się urywa.

Właśnie tak było w przypadku 21-latki i 20-latka z Olsztyna którzy wystawiali na sprzedaż przedmioty, nie będące nawet w ich posiadaniu, a po otrzymaniu płatności zbywali klientów. Poinformowana została o tym procederze olsztyńska policja, której dochodzenie doprowadziło do skierowania aktu oskarżenia przeciwko oszustom. 

Według ustaleń olsztyńskiej policji wynika, że oskarżeni na wystawiali fałszywe ogłoszenia na portalach aukcyjnych dotyczące m. in. telefonów komórkowych, zegarków i ubrań. Zdarzało się, że wielu osobom "sprzedawali" ten sam przedmiot. Tym sposobem udało im się oszukać 33 osoby z całego kraju i grozi im nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Policja podliczyła, że łączna wartość strat wynosi około 6500 złotych.

Zobacz: Kontrole pieniędzy Polaków trwają. Rząd uspokaja
Zobacz: Bankomat z klejem. Tak Polacy stracili setki złotych

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: DarSzach / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Policja