Bank Santander przelał równowartość ponad 700 milionów złotych na rzecz około 75 tysięcy osób i firm. Niektórzy jego klienci mogli się bardzo zdziwić, widząc stan zgromadzonych na koncie środków.
Londyński oddział hiszpańskiego Banco Santander może mówić o świątecznym pechu. 25 grudnia 2021 roku przez pomyłkę wykonano tam 75 tysięcy nadmiarowych przelewów na kwotę 130 milionów funtów (ponad 710 mln zł). Skąd się w ogóle wzięły te pieniądze? W wyniku błędu Santander podwójnie wykonał przelewy z kont 2000 klientów biznesowych na rzecz osób i firm, które miały otrzymać od tych instytucji przelewy jednorazowe lub zaplanowane płatności.
Santander przez swoją pomyłkę został zmuszony do rozmowy z innymi bankami, do których trafiła część przelewów. Z pomocą w tym przypadku przychodzi prawo obowiązujące w Wielkiej Brytanii, które w tego typu sytuacjach pozwala odzyskać środki wprost z kont osób, które je otrzymały. Problem może być w przypadku, gdy ktoś już te pieniądze wydał.
Jak zapewnia Santander, każdy klient odzyska swoje pieniądze. Nie wróci to jednak nikomu nerwów i, czasem, zepsutych świąt. Na przykład pracownik kadr w jednej z firm, której środki zostały uszczuplone powiedział, że to mu zrujnowało święta, ponieważ myślał, że to jego błąd i czekają go problemy w pracy. Ucieszyć (na chwilę) mogli się za to pracownicy i kontrahenci tych 2000 firm, widząc na swoich kontach dodatkowe pieniądze.
Tego typu sytuacje zdarzają się również w Polsce, o czym pisaliśmy w ubiegłym roku.
Zobacz: mBank: pieniądze poznikały z kont klientów
Zobacz: Pekao: złóż wniosek o środki z rządowego programu
Źródło zdjęć: Manuel Esteban / Shutterstock.com
Źródło tekstu: The Times, Niebezpiecznik
