Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zadecydował o nałożeniu kary finansowej na Generali Życie Towarzystwo Ubezpieczeń i Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz Życie za stosowanie niedozwolonych klauzuli.
Na rynku jest wiele spółek finansowych, oferujących usługi inwestycyjne i ubezpieczeniowe. Niestety, czasem zdarza się, że proponowane przez nie umowy w widocznym stopniu faworyzują jedną ze stron i raczej nie jest to klient. UOKiK namierzył działające w ten sposób firmy i postanowił je ukarać finansowo.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował o nałożeniu kary na spółki Generali Życie i Towarzystwo Ubezpieczeń i Towarzystwo Ubezpieczeń Allianz Życie za stosowanie niedozwolonych klauzul dotyczących opłat w ubezpieczeniach na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.
W przypadku Generali chodzi tu o usługę Pro Familia, oferowaną w latach 2016-2018. W umowach ubezpieczenia znajdowały się tzw. klauzule alokacyjne pozwalające spółce zabierać nawet od 50 do 80 procent kwot składek wpłacanych przez klientów. Oprócz tego spółka pobierała również inne opłaty w tym administracyjną i operacyjną.
- Postanowienia określające mechanizm pobierania opłat alokacyjnych miały zniechęcać konsumentów do odstąpienia od umowy. Ryzyko utraty znacznej części zgromadzonych oszczędności mogło skłaniać ubezpieczonych do kontynuowania umów, mimo że chcieliby się z nich wycofać. W ten sposób spółka ograniczała konsumentom prawo do rozwiązania umowy. Niedopuszczalne jest także przerzucanie na konsumentów kosztów, które powinny być zaliczane do ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej
- mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Jak podaje Urząd, w ich ocenie klauzule alokacyjne mają takie samo zadanie jak już wcześniej zakwestionowane opłaty likwidacyjne. Był one pobierane, gdy klient chciał rozwiązać polisę ufk. Dla konsumentów oznaczało to utratę zdecydowanej większości oszczędności i miało na celu zniechęcenie ich do rozwiązania umowy. W związku z powyższym UOKiK postanowiło nałożyć na Generali Życie TU karę w wysokości 11 196 788 zł.
Towarzystwo Ubezpieczeniowe Allianz Życie miało nieco więcej szczęścia i udało im się uniknąć kary finansowej. UOKiK zainteresował się klauzulami modyfikacyjnymi w ich umowach, umożliwiającymi podwyżki różnych opłat przy jednoczesnym zachowaniu lub nawet zmniejszeniu kwoty ubezpieczenia.
- W momencie zawierania umowy konsument musi otrzymać jasne, dokładne i jednoznaczne informacje na temat zasad wprowadzania przez przedsiębiorcę ewentualnych podwyżek. W tym przypadku tak nie było. W umowach nie były sprecyzowane przesłanki wzrostu opłat, spółka wskazywała tylko na niedookreślone wskaźniki, które będzie brała pod uwagę. Ponadto, nie została zachowana równowaga stron – umowy nie przewidywały analogicznych obniżek opłat w przypadku spadku tych wskaźników. Tego rodzaju postanowienia naruszają dobre obyczaje i zbiorowe interesy konsumentów
– wyjaśnia Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Jednak TU Allianz Życie zobowiązało do zaprzestania stosowania niedozwolonych klauzuli, poinformowania klientów o zaistniałej sytuacji oraz wypłacenia im należnego odszkodowanie. UOKiK przyjął zobowiązanie i właśnie dzięki temu Towarzystwo Ubezpieczeniowe Allianz Życie uniknęło kary finansowej. Jak podaje UOKiK: "Rekompensaty przysługują uczestnikom grupowych ubezpieczeń na życie z ufk, którym na mocy zakwestionowanych klauzul ubezpieczyciel podniósł w rocznicę ubezpieczenia koszty ochrony ubezpieczeniowej lub za ryzyko śmierci. Otrzymają oni zwrot pieniędzy wynikających z podwyżek składki pobranych od 17 kwietnia 2016 r. do dnia zaniechania praktyki."
Zobacz: Zrzuta i Siepomaga mają nowego rywala. Stworzył go SkyCash
Zobacz: PKO BP nadrabia braki. Ceniona funkcja w końcu dla wszystkich
Źródło zdjęć: Konektus Photo / Shutterstock.com
Źródło tekstu: UOKiK
