Twitch od lat ma już ugruntowaną pozycję na rynku i jest najczęstszym wyborem początkujących streamerów. Teraz platforma myśli nad sposobem lepszej monetyzacji treści znajdujących się na stronie. Streamerzy zarobią więcej?
Od początku tego roku Twitch testuje nowe rozwiązanie dotyczące reklam i płacenia twórcom za ich wyświetlanie. W lutym został zapowiedziany program AIP, w ramach którego streamerzy będący partnerami Twitcha otrzymali powiadomienie od władz platformy steamingowej, w którym pojawiały się różne oferty wypłaty w zależności od ilości reklam wyświetlanych na godzinę i łącznej liczby godzin transmisji.
Z grubsza sytuacja wyglądała tak, że Twitch płacił streamerom stałą stawkę za każde 1000 reklam obejrzanych na ich kanale. Wysokość wypłaty zależała w dużej mierze od popularności danego streamera. Teraz Mike Minton, wiceprezes Twitcha do spraw monetyzacji wyszedł z kolejną inicjatywą, która może wyjść twórcom treści na dobre. W rozmowie z portalem The Verge ujawnił, że nowy system nie tylko będzie bardziej przejrzysty w kwestii zasad, lecz również umożliwi streamerom zarobienie większych pieniędzy.
Nowy system wypłat startuje już od dzisiaj, lecz na razie jedynie dla wąskiej grupy streamerów. Ci, którzy nie załapali się do programu, zostaną objęci nowymi zasadami od początku sierpnia. Według Mike'a Mintona nowy system wypłat zagwarantuje twórcom treści aż 55 procent przychodów za każdą reklamę wyświetlaną podczas ich transmisji. Jedynym podanym warunkiem jest pokazywanie reklam nie krócej niż przez trzy minuty na każdą godzinę streamowania. W zamian Twitch zrezygnuje z wyświetlania reklam, które wyskakują zanim dołączymy do widowiska.
Zobacz: Netflix łapie zadyszkę. Polacy zmieniają nawyki
Zobacz: Google Play: za darmo aplikacje i gry o wartości ponad 231 zł!
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Twitch
