DAJ CYNK

Starfield z ważną zmianą. Czy to uratuje martwą grę?

Przemysław Banasiak

Gry

Starfield z ważną zmianą. Czy to uratuje martwą grę?

Bethesda dodała wreszcie długo wyczekiwaną opcję do Starfielda, która poprawi wydajność na słabszych komputerach. Na razie dostępna jest tylko na Steamie.

 

Starfield to gra, która debiutowała na rynku we wrześniu ubiegłego roku. Jest to pierwsze od ponad 25 lat nowe uniwersum twórców odpowiedzialnych m.in za The Elder Scrolls V: Skyrim oraz Fallout 4, czyli Bethesda Game Studios. Tym razem mowa o RPG z otwartym światem, którego miejsce akcji to kosmos.

Od teraz Starfield zapewni więcej FPS na słabszych PC

Amerykanie poinformowali wczoraj o wprowadzeniu w najnowszej aktualizacji beta obiecywanego już od dawna wsparcia technologii AMD FIdelityFX Super Resolution 3. Czas oczekiwania był długi, bowiem rozwiązanie konkurencji - NVIDIA DLSS - dostępne było w grze już od listopada 2023.

W obu przypadkach chodzi o zwiększenie FPS dzięki tzw. supersamplingowi. A mówiąc prościej obraz jest pierwotnie renderowany w niższej rozdzielczości, a następnie z wykorzystaniem algorytmów skalowania przestrzennego poprawiany tak, by udawał wyższą rozdzielczość (czyt. był wyraźniejszy).

Starfield dostaje nową funkcję. Czy to uratuje martwą grę?

AMD FSR 3 dostępne jest na razie dla użytkowników Steam, którzy zdecydują się w włączyć aktualizacje beta. Następnie w ustawieniach gry wybieramy zakładkę "Wyświetlanie" i znajdujemy opcję "Skalowanie".

Pytanie czy ta jedna nowość sprawi, że Starfield odżyje? Obecnie gra na Steamie ma ocenę "Mieszane", a liczba graczy nie zachwyca i oscyluje w granicach 4000 - 8000. Dla porównania Wiedźmin 3: Dziki Gon, wydany w 2015 roku, nadal może pochwalić się liczbami na poziomie 6000 - 15 000 graczy.

Zobacz: InWin D5, czyli przewiewna obudowa z ukrytym wieszakiem
Zobacz: SilverStone ma cichy i wydajny sprzęt dla fanów RGB LED

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Bethesda

Źródło tekstu: oprac. własne