DAJ CYNK

Szef Valve musi zeznawać w sądzie. Został do tego zmuszony

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Gry

Szef Valve musi zeznawać w sądzie. Sąd go do tego zmusił

Gabe Newell, założyciel i szef Valve będzie musiał zeznawać sądzie w sprawie, którą wytoczył firmie jeden z deweloperów.

W 2021 roku firma Wolfire Games pozwała Valve, twierdzą, że mają oni pozycję monopolisty i dyktują deweloperom gier niekorzystne warunki. Sprawa cały czas trwa, ale Gabe Newell — założyciel i szef Valve — będzie musiał w niej zeznawać i to osobiście.

Gabe Newell będzie zeznawał w sądzie

Wolfire Games nie podoba się silna pozycja Valve na rynku gier komputerowych. Mały deweloper twierdzi, że dzięki temu firma jest w stanie dyktować innym warunki, jak np. pobieranie aż 30 proc. prowizji z każdej sprzedaży. Pozew ma mieć na celu ochronę zarówno graczy, jak i twórców gier, którzy są poszkodowani przez postępowanie Valve.

Deweloper w jednym z wniosków domagał się, aby Gabe Newell zeznawał w sądzie, ponieważ ma największą wiedzę o działalności Valve. Ten poprosił o możliwość zeznawania zdalnie z powodu ryzyka zarażenia się koronawirusem.

Sąd na to nie przystał, uznając, że takie ryzyko nie istnieje. Poza tym wprowadzone zostaną środki bezpieczeństwa, jak chociażby obowiązek noszenia maseczek przez wszystkie osoby znajdujące się na sali. Dlatego też Newell będzie musiał stawić się osobiście.

Zobacz: Symulator Polaka. W tej grze nie przetrwasz
Zobacz: Rzucił palenie. Tak bardzo chce zagrać w nową grę

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: nikkimeel / Shutterstock.com

Źródło tekstu: wccftech