DAJ CYNK

Komiksy, które warto znać – część 6 (Spider-Man)

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Poradniki


Jakie komiksy ze Spider-Manem warto przeczytać? Dzisiaj właśnie na to pytanie postaram się odpowiedzieć, proponując Wam kilka konkretnych wydań z Pajęczakiem w roli głównej.

Aktualnie w kinach triumfy święci film Spider-Man: No Way Home, czy też w polskim wydaniu Spider-Man: Bez drogi do domu. W tym momencie to już 8. największa premiera w historii kina, patrząc na wyniki box office, czyli wpływy z biletów. Ostatnie doniesienia mówią o kwocie ponad 1,6 mld dolarów, więc potencjalnie Tom Holland w roli Petera Parkera może wskoczyć jeszcze wyżej w zestawieniu.

Właśnie dlatego uznałem, że to dobra pora, aby polecić Wam kilka komiksów ze Spider-Manem w roli głównej. Docelowo plan był inny, ale Człowiek Pająk, dzięki najnowszemu filmowi, cieszy się jeszcze większym zainteresowaniem, a musicie wiedzieć, że o to niełatwo. W wielu zestawieniach to najpopularniejszy superbohater na świecie, z którym w szranki pod tym względem może stanąć jedynie Batman.

Spider-Man to postać stworzona przez Stana Lee, Steve'a Ditko oraz Jacka Kirby’ego. Po raz pierwszy pojawił się w komiksach w sierpniu 1962 roku w 15. numerze Amazing Fantasy, więc w tym będzie obchodził już swoje 60-lecie. W tym czasie przeżył on wiele przygód, które dzisiaj uchodzą za kultowe. Wymienienie ich wszystkich w jednym tekście jest praktycznie niemożliwe, ale postaram się wybrać te najważniejsze. Kolejność, jak zawsze, jest całkowicie losowa.

The Night Gwen Stacy Died

Spider-Man The Night Gwen Stacy Died

Sam tytuł mówi już wiele o fabule tego komiksu. Noc, w trakcie której zmarła Gwen Stacy to jedna z najważniejszych historii, która pod wieloma względami zdefiniowała Spider-Mana. Każdy, kto zna historię Petera Parkera, wie, że śmierć wujka Bena sprawiła, że stał się on superbohaterem. Pokuszę się jednak o stwierdzenie, że śmierć jego pierwszej miłości w jeszcze większym stopniu wpłynęła na jego dalsze losy.

To właśnie wtedy Pająk zdał sobie sprawę, jak ważne jest chronienie jego tożsamości, bo jeśli świat dowie się, że Spider-Man to Peter Parker, to wszyscy jego bliscy będą w niebezpieczeństwie. Jednak z tej historii płynie jeszcze inna lekcja. Po śmierci Gwen Stacy superbohater jest na skraju wytrzymałości. Jest niemal o krok od zabicia tego, kto odpowiada za śmierć jego ukochanej. Jednak zdaje sobie sprawe, że zemsta nie jest rozwiązaniem. Chociaż jego serce jest złamane, to właśnie wtedy decyduje, że sam nie chce odbierać życia, nawet największym zbirom.

The Night Gwen Stacy Died to komiks wykorzystany już w filmach. Jeśli oglądaliście The Amazing Spider-Man 2 z Andrew Garfieldem, to wiecie, że jest to film, w którym pojawił się identyczny motyw. A jeśli oglądaliście Spider-Man: Now Way Home, to wiecie… nie będę spojlerował tym, którzy jeszcze nie oglądali. Powiem Wam tylko, że to moim zdaniem jedna z lepszych scen w historii filmów Marvela, która jak mało która łapie za serce.

Spider-Man No More

Spider-Man No More

Jedną z największych zalet, za które ludzie tak bardzo kochają Spider-Mana, jest fakt, że to superbohater z sąsiedztwa. Nie jest to miliarder Tony Stark, przerażający stwór Hulk, nordycki bóg Thor, szpieg Black Widow albo wojenna legenda, jak Kapitan Ameryka. Spider-Man to gość z Twojego miasta, młody chłopak, z którym można się utożsamiać. Często nie ma kasy, wykonuje robotę za marne grosze i ma problemy sercowe.

Właśnie dlatego warto zapoznać się z historią przedstawioną w komiksie Spider-Man No More. W nim Peter Parker zdaje sobie sprawę, że pomimo uratowania wielu ludzi nigdy nie zdobędzie uznania. Zaczyna mieć tego dosyć, gdy jednocześnie ma problemy z pracą, szkołą, rodziną i dziewczyną. Właśnie dlatego postanawia zawiesić strój Pająka na kołku, chociaż w tym komiksie tak naprawdę ląduje on w koszu na śmieci. Spider-Man, pomimo młodego wieku, odchodzi na emeryturę.

To świetna historia, ponieważ pozwala zapoznać się z tą ludzką stroną Parkera. W swojej całej historii Spider-Man wielokrotnie będzie chciał jeszcze porzucić rolę superbohatera, ale to właśnie w tym komiksie motyw ten został najlepiej rozbudowany.

Venom

Spider-Man Venom

O ile Spider-Man jest najpopularniejszym na świecie superbohaterem, tak Venom jest jednym z najpopularniejszych złoczyńców, chociaż jego przynależność do tych złych, to aktualnie kwestia mocno dyskusyjna. To kultowa postać, która przez wielu może być kojarzona jako czarny, zły Spider-Man. Właśnie dlatego polecam Wam komiks, w którym po raz pierwszy poznajemy symbionta. 

Historia dzieje się zaraz po zakończeniu Tajnych Wojen, które – jako komiks – polecałem Wam przy okazji najpopularniejszych historii Marvela. Spider-Man wraca na Ziemię i ma na sobie czarny kostium, który nie tylko zwiększa jego moc, ale którym może też sterować myślami. Parker początkowo jest zachwycony nowymi możliwościami, ale szybko przekonuje się, że coś jest nie tak. Czarny kostium okazuje się organizmem z kosmosu.

Parker znajduje sposób, aby pozbyć się kostiumu, ale ten przechodzi na Eddiego Brocka. Tak właśnie rodzi się Venom – jeden z najważniejszych i najbardziej przerażających przeciwników Spider-Mana. To jednak z tych historii, którą fani Pająka po prostu muszą znać.

Back in Black

Spider-Man Back in Black

To komiks pod wieloma względami wyjątkowy, ponieważ bierze pod lupę mroczną stronę Petera Parkera, co nie zdarza się zbyt często. Chociaż w swoim życiu Spider-Man mierzy się z wieloma przeciwnościami, to niemal zawsze pozostaje wesołym gościem, który za wszelką cenę chce wszystkim pomóc, nawet tym złym.

W Spider-Man Back in Black poznajemy to gorsze oblicze superbohatera. Po wydarzeniach z Civil War widzimy Petera, Mary Jane Watson i ciotkę May, którzy wspominają wujka Bena. W pewnym momencie rozległa się strzał. Ciocia May zostaje ciężko postrzelona przez snajpera. Parker nie ma czasu i bez swojego stroju stara się jak najszybciej zanieść ją do szpitala. Tam ukrywa się przed personelem medycznym, ale słyszy, że ciotka jest w ciężkim stanie.

Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale to historia, w której Peter Parke, bardziej chyba jeszcze, niż po śmierci Gwen Stacy, jest o krok od zrobienia o jeden krok za daleko. Jest wściekły, czego wyrazem ma być jego czarny strój, stworzony na wzór Venoma. Za wszelką cenę stara się dorwać snajpera, który zaatakować ciocię May, co ostatecznie doprowadza go do jednego z przeciwników Pająka. Świetna historia, bowiem poznajemy w niej trochę innego, niemal złamanego bohatera, a przez to jeszcze bardziej ludzkiego i przyziemnego.

The Kid Who Collects Spider-Man

The Kid Who Collects Spider-Man

Powiem Wam szczerze, że nie wiem, jak opisać ten komiks, nie zdradzając jego fabuły. Dlatego powiem Wam jedynie, że praktycznie nie ma w nim złoczyńców i nie ma w nim walki, a przynajmniej nie odgrywają one kluczowej roli. A pomimo tego to jedna z najlepszych historii o Spider-Manie, które łapie za serce jak żadna inna. W tym komiksie Peter Parker spotyka swojego największego fana. Młodego chłopca, który ma każdy wycinek z gazety, w którym pojawia się Pająk. Jednak najbardziej zaskakujące jest to, ze fan pyta bohatera, jakie jest jego prawdziwe imię. Spider-Man zdejmuje swoją maskę i pokazuje chłopcu swoją twarz. Reszty musicie dowiedzieć się na własną rękę, ale przyszykujcie sobie chusteczki! Zapewniam Was, że zakręci Wam się łza w oku.

The Death of Spider-Man

The Death of Spider-Man

Sam tytuł jest już ogromnym spojlerem. Tak, w tym komiksie Spider-Man umiera. Nie, nie umiera na niby. Nie wraca później w cudowny sposób. To komiks, w którym żegnamy się z Peterem Parkerem po niezwykle poruszającej historii. Co gorsze, nie jest to dojrzały heros, który przeżył już swoje. To wciąż nastolatek, który ginie, broniąc swoich najbliższych.

Po raz kolejny nie chcę Wam zdradzać zbyt wiele. Musicie jedynie wiedzieć, że w tej historii Spider-Man ratuje Kapitana Amerykę, przyjmując na siebie kulę, która miała zabić Steve’a Rogersa. Następnie ranny musi zmierzyć się z całym zastępem swoich największych wrogów. Po niego i jego rodzinę przychodzą między innymi: Volture, Sandman, Electro, Kraven i Norman Osborn jaki Green Goblin. Zakończenie tej historii jest Wam znane, bo zdradza je tytuł.

Śmierć jakiegoś bohatera to zawsze sposób na ogromną sprzedaż komiksów. Jak to możliwe, że Peter Parker zginął w tym komiksie, a pomimo tego nadal wychodzą jego kolejne przygody? Odpowiedź jest prosta – cała ta historia dzieje się w Uniwersum Ultimate (Ziemia-1610), a nie tym głównym świecie (Ziemia-616), gdzie Spider-Man nadal żyje. Pomimo tego to obowiązkowa historia dla wszystkich fanów Pająka, która przy okazji jest wprowadzeniem do historii nowego Spider-Mana, czyli Milesa Moralesa.

Kraven’s Last Hunt

Spider-Man Kraven's Last Hunt

Jestem pewien, że Ostatnie Łowcy Kravena to jeden z tych komiksów, które fani Spider-Mana najczęściej wymieniają wśród tych, z którymi po prostu trzeba się zapoznać. Początkowo wszystko wydaje się idealne. Peter Parker jest w szczęśliwym związku z Mary Jane Watson. Co więcej, mają wziąć ślub. Wszystko jest już zaplanowane, ale właśnie wtedy ich plany psuje Kraven – najlepszy łowca na Ziemi.

Kraven poluje na Spider-Mana. W końcu dochodzi między nimi do walki i złoczyńca wygrywa, udowadniając swoją wyższość nad Pająkiem. Peter Parker zostaje pokonany i pochowany. W tym samym czasie Kraven zakłada jego strój i staje się nowym Spider-Manem. Rozpoczyna swoje woły. Inni złoczyńcy nie mają z nim szans. Jest dla nich brutalny i bezwzględny. Na tym jednak historia się nie kończy.

To jedna z lepszych historii o Pająku, bo z jednej strony nie jest do końca o nim, a o jego przeciwniku – Kravenie, a z drugiej pokazuje, co może się stać, gdy superbohater zostanie pokonany. W tym komiksie dowiadujemy się też, co motywuje zarówno tą złą, jak i dobrą stronę konfliktu. Świetny kawał historii, który można interpretować na wiele sposobów!

Co dalej?

I to by było na tyle. Te 7 komiksów to w mojej ocenie obowiązkowa lista dla fanów Spider-Mana. Oczywiście, jest jeszcze wiele historii wartych poznania. Niektóre mogą być w waszej ocenie nawet ważniejsze. Nie ma w tym nic złego. Każdy z nas ma trochę inny gust i podobają nam się inne rzeczy. Jednak jeśli do tej pory nie mieliście okazji zapoznać się lepiej z Peterem Parkerem, to powyższa lista może być pewnego rodzaju drogowskazem.

Jeśli nie wiecie, gdzie moglibyście przeczytać wszystkie komiksy, to na zdjęciu głównym trzymam między innymi tablet Xiaomi Pad 5, na którym mam uruchomioną usługę Marvel Unlimited. W ramach miesięcznego abonamentu (niecałe 50 zł) daje ona dostęp do wszystkich komiksów Marvela. Szkoda, że nie są one w języku polskim. Z drugiej strony macie też 7-dniowy okres próbny, który pozwala dobrze się z nią zapoznać. Nie jest to żadna reklama, tylko zwykłe polecenie z mojej strony, bo to po prostu dobra usługa dla fanów komiksów Marvela.

Wcześniejsze części cyklu:

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)