DAJ CYNK

Steam TOP 11 – wybieramy najlepsze gry do 50 zł

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Poradniki


Jakie są najlepsze gry do 50 zł w ofercie Steam? Dzisiaj pokusiłem się o odpowiedź na to pytanie. Wybrałem moim zdaniem najciekawsze produkcje, które nie kosztują majątku.

Chociaż nowe gry to najczęściej koszt rzędu nawet 250-350 zł, to wciąż nie brakuje ciekawych produkcji, które da się kupić do kwoty 50 zł. Dzisiaj postanowiłem przyjrzeć się właśnie tego typu produkcjom, które są w stanie dostarczyć wielu godzin rozrywki, a przy tym nie nadwyrężyć bilansu konta bankowego.

Podstawowa wytyczna to kwota do 50 zł, chociaż zdecydowałem się kilkukrotnie ją nagiąć w przypadku gier, przy których trzeba dopłacić te 3-5 zł, jeśli uznałem, że są tego warte. Także możemy uznać, że to zestawienie gier tak naprawdę do 55 zł. Nie brałem pod uwagę promocji, a jedynie domyślne ceny danych tytułów. No i kwoty pochodzą bezpośrednio ze Steama, więc w wielu sklepach poszczególne gry da się kupić jeszcze taniej. Kolejność gier jest przypadkowa.

Stardew Valley

Cena: 53,99 zł

To gra, w której sam spędziłem kilkadziesiąt godzin, świetnie się przy tym bawiąc. To gra niezależna, która w swojej kategorii nie ma sobie równych pod względem sprzedanych egzemplarzy. Kompletnie mnie to nie dziwi, bo to produkcja tania, na wiele godzin, a do tego wciągająca. Założenia są proste – w spadku otrzymujemy kompletnie zaniedbane gospodarstwo w niewielkiej wiosce.

Naszym celem jest przywrócenie mu świetności. Produkcja pozwala uprawiać owoce i warzywa, wytwarzać oleje, sery czy dżemy, hodować zwierzęta i wiele, wiele więcej. Do tego możemy wyruszyć na wyprawę do jaskiń, gdzie czekają niebezpieczeństwa, ale też skrzynie z wyposażeniem i rzadkie materiały. Nie brakuje też zadań od mieszkańców wioski, a nawet możliwości wzięcia ślubu. Początkowo nasze możliwości są mocno ograniczone, ale im dalej w las, tym na więcej można sobie pozwolić.

Uwierzcie mi, że Stardew Valley niesamowicie wciąga. Nawet się nie zorientujecie, kiedy minie kilka godzin, dlatego zalecam zainstalowanie gry w weekend.

Game Dev Tycoon

Cena: 35,99 zł

Kolejna prosta, niezależna, ale jednocześnie świetna gra niezależna. W niej również spędziłem trochę godzin i uprzedzam, że nie jest to tytuł łatwy. Wielokrotnie będziecie rozczarowani lub wręcz zdenerwowani, gdy Wasze kolejne dzieło okaże się finansową klapą.

Jeśli znacie język angielski, to wiecie, czym Game Dev Tycoon jest. To gra, w której tworzycie swoje własne studio gier. Zaczynacie od niewielkiego garażu we własnym domu. Z czasem zatrudniacie pracowników, tworzycie własne silniki, bierzecie udział w branżowych targach i współpracujecie z wielkimi wydawcami. Gra zaczyna się od gier na Commodore 64 i PC i z czasem na rynku pojawiają się kolejne urządzenia, w tym także smartfony. Szkoda tylko, że twórcy nie mają licencji, więc PlayStation to Playsystem, Xbox to MBox itp. 

To prosta, ale jednocześnie trudna i wciągająca gra. Przy cenie zaledwie 35,99 zł aż żal nie spróbować.

The Binding of Isaac: Rebirth

Cena: 53,99 zł

Jeśli lubicie gry z gatunku rouglike, to prawdopodobnie znacie już The Binding od Isaac: Rebirth. Jeśli nie znacie, to tym prędzej powinniście nadrobić zaległości. To samo mogę napisać o osobach, dla których sam gatunek jest obcy, bowiem Isaac może być doskonałym zapoznaniem się z tego typu grami.

W grze wcielamy się w tytułowego Isaaca, który ląduje w podziemiach, gdzie musi uporać się z mnóstwem potworów. Przy okazji zbiera różnego rodzaju ulepszenia i przedmioty, które zwiększają jego możliwości. Za każdym razem układ pomieszczeń i przedmioty są generowane losowo, więc każdej przejście gry wygląda inaczej.

Jeśli gra Wam się spodoba, a jest na to duża szansa, to później możecie dokupić dodatki, dzięki którym rozgrywka jest jeszcze bardziej urozmaicona.

Papers, Please

Cena: 35,99 zł

Stwierdzenie „gra niezależna” będzie się często pojawiać w tym zestawieniu, ale tak to już jest, że tzw. indyki są najczęściej sporo tańsze od produkcji AAA, a wielokrotnie bardziej wciągające. Do tych z pewnością zaliczyłbym grę Papers, Please, która graficzne prezentuje się niczym produkcja sprzed kilkudziesięciu lat, ale biorąc pod uwagę jej tematykę, to tak naprawdę zaleta, a nie wada.

W grze wcielamy się w urzędnika służby celnej, którego zadaniem jest sprawdzanie dokumentów i przepuszczanie (lub nie) ludzi przemieszczających się między fikcyjnymi państwami Arstotzka i Kolechia. W ten sposób musimy wyłapywać szpiegów, terrorystów czy zwykłych przemytników, którzy czasami będą próbowali nas nawet przekupić. W razie potrzeby możemy sprawdzić odciski palców lub zarządzić przeszukanie. 

Chociaż Papers, Pleasa na papierze (hehe) wydaje się grą łatwą, to w praktyce trzeba zwrócić uwagę na wiele szczegółów. Niby prosta mechanika, a przy grze można spędzić kilka godzin, które później będziecie wspominać z przyjemnością.

Portal i Portal 2

Cena: 35,99 i 35,99 zł

Mam wrażenie, że Portal i Portal 2 to gry, których większości osób nie trzeba przedstawiać. To przecież klasyka klasyki, z którą każdy miał już okazję się zapoznać. Otóż nie. Nie zapominajmy o młodych graczach. Wielu z nich mogło nie mieć jeszcze okazji zagrania w Portal i Portal 2, a w mojej ocenie powinni te zaległości szybko nadrobić. Każda z części kosztuje zaledwie 35,99 zł, więc nie są to gry drogie.

W obu częściach wcielamy się w Chell. W pierwszej odsłonie AI chce, abyśmy przetestowali działanie ASHPD (Aperture Science Handheld Portal Device), czyli broni, która pozwala tworzyć tytułowe portale. W tym celu musimy rozwiązywać zagadki i przechodzić kolejne poziomy. Szybko okazuje się, że sztuczna inteligencja ma wobec nas też inne plany. Z kolei druga odsłona dzieje się kilkaset lat później, kiedy to Chell zostaje obudzona z komory hibernacyjnej. Ponownie musimy pokonywać kolejne poziomy przy pomocy portali, chociaż tym razem dostajemy więcej swobody.

Pod względem fabularnym warto zacząć od pierwszej części, ale jeśli ważniejsza jest dla Was sama rozgrywka, to możecie zacząć od dwójki, która jest po prostu lepsza.

Hollow Knight

Cena: 53,99 zł

Znowu gra niezależna, ale przy tym niezwykle klimatyczna i szalenie ładna. Hollow Knight ma na Steamie przytłaczająco pozytywne recenzje użytkowników. Zero w tym zaskoczenia, bo to świetna platformówka 2D autorstwa Team Cherry. Co ważne, została ona sfinansowana przez społeczność graczy za pośrednictwem Kickstartera. To jeden z tych projektów crowdfundingowych, który okazał się strzałem w dziesiątkę.

W grze wcielamy się w tytułowego rycerza, który postanawia udać się do fantastycznego świata podziemi miasta Dirtmouth. Te są pozostałością po starożytnym królestwie. Pełno tam niebezpieczeństw, ale też bogactw i ewentualnej chwały, jeśli bohaterowi uda się wrócić. To nie tylko walka z licznymi przeciwnikami, w tym kilkudziesięcioma bossami, ale też rozwijanie postaci i rozwiązywanie zagadek.

Prosta, przyjemna, ale jednocześnie bardzo wymagająca gra.

Potion Craft: Alchemist Simulator

Cena: 53,99 zł

Grę Potion Craft: Alchemist Simulator doskonale opisuje recenzja jednego z użytkowników Steama, która brzmi: „gra pozwala produkować i sprzedawać legalne substancje, zrobione z dziwnych roślin i podejrzanych grzybów”. Czy potrzebujecie czegoś więcej?

A tak już zupełnie na serio, to w produkcji tej wcielamy się w alchemika. Korzystając ze swoich narzędzi oraz składników warzymy różnej maści mikstury. Gra pozwala eksperymentować, tworzyć nowe przepisy i bawić się składnikami. Przy tym wszystkim prowadzimy sklep, w którym mogą zaopatrywać się mieszkańcy miasta. Dzięki temu możemy być pomocnym znachorem, mrocznym okultystą czy szlachetnym rzemieślnikiem, jak sami określają to twórcy gry.

Gra dostępna jest we wczesnym dostępie, ale już teraz ma dużo do zaoferowania. Twórcy z niceplay games sami przekonują, że to już gotowa gra, ale pomimo tego planują dodać jeszcze dużo zawartości dodatkowej, zanim wyjdzie wersja 1.0.

Bloons TD 6

Cena: 35,99 zł

Kolorowa, rysunkowa grafika, proste zasady i dość wysoki poziom trudności – tak można opisać Bloons TD 6. To typowy przedstawiciel gatunku tower defense, który polega na niszczeniu balonów przy pomocy małp wyposażonych w różne bronie oraz umiejętności.

Gra pozwala na rozgrywkę solo, a także w trybie kooperacyjnym. Chociaż w praktyce ciągle robimy mniej więcej to samo, to w rzeczywistości każdy kolejny poziom jest coraz większym wyzwaniem. Dzięki temu gra zapewnia wiele godzin dobrej zabawy, czego dowodem są przytłaczająco dobre recenzje samych użytkowników Steama.

Jump King

Cena: 53,99 zł

Jeśli nie macie w sobie hektolitrów cierpliwości, to trzymajcie się z dala od Jump King. Natomiast jeśli lubicie ekstremalnie trudne wyzwania i macie tą cierpliwość, to gra jest w stanie zapewnić dużo dobrej rozgrywki.

Zasady Jump King są szalenie proste – w grze wcielamy się w tytułowego rycerza, który szuka „Ekstra Ostrej Szprychy z Legend”. W tym celu musi dotrzeć na samą górę poziomu. Jako gracz decydujemy o sile i kierunku skoku, odwracając się w konkretnym kierunku i odpowiednio długo wciskając przycisk spacji (im dłużej, tym dalej skoczymy). Chociaż na papierze wygląda to bardzo łatwo, to wystarczy jeden źle wymierzony skok, aby wylądować na samym dole. Co gorsze, nie da się wczytać zapisu gry, aby wrócić na wyższą pozycję. Jeśli spadłeś, to zaczynasz od nowa.

Jump King to niezwykle popularna gra wśród streamerów, więc jeśli śledzicie ulubionych twórców na Twitchu lub YouTubie, to prawdopodobnie już o niej słyszeliście.

Terraria

Cena: 35,99 zł

Dobra, jeśli nie wiecie, czym jest Terraria, to nie powinniście się nazywać prawdziwymi graczami. To oczywiście żart, więc nie wieszajcie na mnie psów, ale faktem jest, że to jeden z tych bardziej znanych tytułów niezależnych. Za produkcję odpowiada studio Re-Logic.

Terraria, nie bez powodu, często nazywana jest dwuwymiarowym Minecraftem. Sporo w tym prawdy, chociaż obie gry znacząco się od siebie różnią. To, co je łączy, to możliwość własnego kreowania świata. Terraria również pozwala na eksplorację, budowanie i tworzenie nowych przedmiotów. Jednocześnie nie można zapominać o czyhających na każdym kroku zagrożeniach, bo w grze pełno jest stworów, a nawet bossów, którzy za wszelką cenę będą chcieli się nas pozbyć.

Terraria to propozycja na setki, a nawet tysiące godzin. Łatwo można się od niej uzależnić.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Casimiro PT / Shutterstock.com