DAJ CYNK

Tworzył filmy z użyciem sztucznej inteligencji. Trafi za kratki

Marian Szutiak

Prawo, finanse, statystyki

Tworzył filmy z użyciem sztucznej inteligencji. Trafi za kratki

61-letni mężczyzna z Quebecu w Kanadzie został skazany na więzienie za tworzenie generowanej przez sztuczną inteligencję syntetycznej pornografii dziecięcej.

Czy za działania sztucznej inteligencji można iść do więzienia? Właśnie dostaliśmy odpowiedź na to pytanie ze strony sądu z kanadyjskiego Quebecu. Skazał on na trzy lata więzienia 61-letniego Stevena Larouche'a z Sherbrooke, który przyznał się do stworzenia co najmniej siedmiu filmów z użyciem technologii deepfake. Służy ona do nakładania twarzy jednej osoby na ciało innej osoby. Mężczyzna przyznał się również do posiadania setek tysięcy plików komputerowych z pornografią dziecięcą, za co został skazany na dodatkowe cztery i pół roku.

Benoit Gagnon napisał w swoim orzeczeniu, że była to pierwsza w Kanadzie sprawa dotycząca pornografii dziecięcej za pomocą sztucznej inteligencji. Sędzia dodał również, że martwi się o to, co się stanie, gdy przestępcy wykorzystają tę technologię, aby umieścić twarze dzieci, których zdjęcia znajdują w mediach społecznościowych, na filmach z innymi dziećmi napastowanymi seksualnie.

Wykorzystanie technologii deepfake w rękach przestępców jest mrożące krew w żyłach. Rodzaj oprogramowania pozwala na popełnianie przestępstw, które mogą obejmować praktycznie każde dziecko w naszych społecznościach. Prosty fragment wideo dziecka dostępny w mediach społecznościowych lub film z dziećmi zrobiony w miejscu publicznym może zmienić je w potencjalne ofiary pornografii dziecięcej.

– napisał Benoit Gagnon w uzasadnieniu wyroku z 14 kwietnia tego roku

Tworzenie nowych obrazów wykorzystywania seksualnego zachęca rynek pornografii dziecięcej, który pragnie nowości i naraża dzieci na ryzyko, podsycając fantazje, które podżegają do przestępstw seksualnych wobec dzieci.

Wiele obrazów pornografii dziecięcej ma cyfrowy odcisk palca, co pozwala policji je zidentyfikować – dodał sędzia. Tworząc syntetyczne obrazy, Larouche utrudnił policji powstrzymanie rozprzestrzeniania się nielegalnych materiałów. Między innymi z tego powodu odrzucił wniosek obrońców o złagodzenie kary. Argumentowali oni, że podczas produkowania swoich filmów 61-latek nie atakował bezpośrednio żadnych dzieci. Benoit Gagnon stwierdził również, że w filmach pojawiły się prawdziwe ciała dzieci (choć z podmienionymi twarzami), a ich dobro zostało w ten sposób naruszone.

W sumie sąd skazał Stevena Larouche'a na osiem lat więzienia.

Kanadyjskie prawo jest jednoznaczne

Prawo w Kanadzie zabrania jakiejkolwiek wizualnej reprezentacji osoby przedstawionej jako osoba poniżej 18 roku życia zaangażowana w wyraźną aktywność seksualną. Wcześniej zdarzały się przypadki osób tworzących syntetyczne obrazy wykorzystywania seksualnego dzieci w bardziej prymitywny sposób, na przykład w Photoshopie. Teraz jest to prawdopodobnie pierwszy raz, gdy ktoś w Kanadzie został skazany za tworzenie materiałów przy użyciu technologii deepfake.

Jesteśmy prawie w tym bezprecedensowym czasie, w którym każde dziecko może zostać skrzywdzone w wyniku tego rodzaju materiałów. Możesz więc pobrać dowolny obraz online i stworzyć tego typu obrazy i zaszkodzić im na wiele sposobów.

–  powiedział Stephen Sauer, dyrektor Cybertip.ca

Syntetyczne obrazy nie tylko upokarzają ofiary, naruszając ich godność i prywatność, ale ludzie mogą również szukać tych dzieci, aby je napastować seksualnie. Jak zauważa Vasileia Karasavva, studentka psychologii klinicznej na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej, pornografia deepfake ma dwie ofiary. To osoba, której ciało pojawia się w filmie, a także osoba, której twarz do niego trafiła. Chociaż niewiele jest badań na temat konkretnego wpływu pornografii deepfake na ofiary, badania nad innymi formami przemocy seksualnej w Internecie pokazują, że często dotyka ona ofiary w podobny sposób, jak osobiste napaści seksualne.

Zobacz: Chcesz oglądać filmy dla dorosłych? Wydadzą ci specjalny certyfikat
Zobacz: Kara śmierci za oglądanie pornografii. Nie, to nie żart

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl

Źródło tekstu: ctvnews.ca