DAJ CYNK

YouTuber zrobił deepfake'a Luke'a Skywalkera. Dostał pracę w Lucasfilm

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Telewizja i VoD

YouTuber zrobił deepfake'a Luke'a Skywalkera. Dostał pracę w Lucasfilm

YouTuber stworzył tak realistyczny deepfake Luke'a Skywalkera, że ten wyglądał lepiej niż praca grafików z Lucasfilm. Dzięki temu dostał pracę w firmie odpowiedzialnej za filmy i seriale w świecie Star Wars.

UWAGA! Tekst zawiera spojlery z serialu The Mandalorian!

Jeśli oglądaliście serial The Mandalorian, to wiecie, że w finale drugiego sezonu tytułowy łowca wykonał swoje zadanie i bezpiecznie przekazał Grogu (Baby Yodę) w ręce rycerza Jedi. Użytkownikiem jasnej strony mocy był nie kto inny, jak sam Luke Skywalker. Historia w serialu dzieje się 5 lat po wydarzeniach z Powrotu Jedi, kiedy to syn Anakina i Padme jest jeszcze młody. Niestety, tego samego nie można powiedzieć o Marku Hamillu, który się w niego wciela. Dlatego twarz młodego Luke'a została stworzona komputerowo, przez grafików Lucasfilm.

YouTuber dostał pracę w Lucasfilm

Rzecz w tym, że ich praca nie wszystkim się spodobała. Chociaż komputerowy Luke Skywalker nie wyglądał źle, to wiele osób twierdziło, że dało się go zrobić lepiej. Wśród nich był YouTuber znany jako Shamook, który na swoim kanale opublikował wideo z poprawioną wersją Jedi. Wykorzystał do tego technikę deepfake i trzeba przyznać, że jego praca prezentuje się wyśmienicie, a na pewno lepiej niż oryginał. Nie bez powodu film został wyświetlony już ponad 2 mln razy.

Praca Shamooka zrobiła tak dobre wrażenie na pracownikach Lucasfilm, że ten dostał pracę w firmie odpowiedzialnej za filmy i serialu w uniwersum Gwiezdnych Wojen, a konkretnie w wydziale efektów specjalnych - Industrial Light and Magic.

Jak niektórzy z was już wiedzą, kilka miesięcy temu dołączyłem do ILM/Lucasfilms i nie miałem czasu na pracę nad żadną nową treścią na YouTube'a. Teraz kiedy zaaklimatyzowałem się w mojej pracy, liczba przesyłanych filmów powinna znów zacząć rosnąć. Nadal będzie to powolne, ale miejmy nadzieję, że nie raz na kilka miesięcy.

- napisał Shamook w komentarzach pod najnowszym filmem.

Jak widać deepfake może być wykorzystywane nie tylko w złych celach, jak chociażby tworzenie fake'owych filmów porno z celebrytami, ale również w pracy specjalistów do efektów specjalnych. Cieszy fakt, że firmy pokroju Lucasfilm potrafią docenić niezależnych twórców.

Zobacz: Została zbanowana za dojenie krowy w grze New World. Przeprosiła
Zobacz: Wielka fanka Wiedźmina właśnie zdobyła złoto na Igrzyskach Tokio 2020

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Lucasfilm

Źródło tekstu: CNET