DAJ CYNK

Twitter. Posiadacze niebieskiego znaczka z kolejnymi przywilejami

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Aplikacje

Elon Musk ma pomysł, jak zachęcić użytkowników Twittera do zakupienia niebieskiego znaku, który wcześniej oznaczał zweryfikowane konto. Nada takim użytkownikom specjalne przywileje.

Jeszcze przed przejęciem Twittera przez Elona Muska, niebieski znaczek przy nazwie oznaczał konto zweryfikowane, dzięki czemu mogliśmy odróżnić oryginał od naśladowców. Jednak nowy właściciel postanowił sprzedawać oznaczenia za 8 dolarów, co wprowadziło spory chaos na platformie. 

Elon Musk wprowadza przywileje dla niektórych użytkowników Twittera

Trzeba się jednak przyzwyczaić do tego, że niebieskie oznaczenia pozostaną na Twitterze płatne, gdyż taki jest pomysł na biznes Elona Muska. Co więcej, chce on zachęcić użytkowników do zakupu poprzez nadawanie przywilejów wyłącznie osobom z niebieskim ptaszkiem. 

Jak informuje portal Tech Crunch, na Twitterze pojawi się możliwość dodawania nagrań o długości do 60 minut w maksymalnej rozdzielczości 1080 p i wadze nie większej niż 2 GB. Do tej pory ograniczenia były dużo większe i wynosiły 10 minut, 1080 p i 512 MB. Jednak przywilej dodawania dłuższych filmów będzie dotyczył wyłącznie subskrybentów Twitter Blue.

Taki ruch ze strony Elona Muska może w rzeczywistości przynieść więcej szkód niż pożytku. Być może platforma będzie musiała dodatkowo walczyć z piractwem na swojej stronie, gdyż nowy limit pozwoli na udostępnianie długich fragmentów filmów i całych epizodów seriali.

Zobacz: Prawdziwa kopalnia energii na Marsie. Nie chodzi o Słońce
Zobacz: Dziewiąty prezent od Epic Games Store. Perełka dla fanów RPG

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Sergei Elagin / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Tech Crunch