DAJ CYNK

Microsoft rozwija kontrowersyjny program. Wciąż brak zabezpieczeń

Anna Rymsza

Aplikacje

Microsoft nadal rozwija Recall

Microsoft powinien wziąć się za lepsze zabezpieczenie kontrowersyjnego narzędzia dla Windowsa. Zamiast tego dodaje nowe funkcje.

Mowa o narzędziu Recall (Przywróć natychmiast) dla Windows 11. To część pakietu Copilot+ PC, wykorzystującego sztuczną inteligencję, by ułatwić pracę z systemem. Recall ma cyklicznie robić zrzuty ekranu podczas korzystania z komputera, by można było wrócić do dowolnego momentu w historii działań. By to zrobić, wystarczy poprosić Copilota i przywrócenie stanu programów ze zrzutu.

Recall został zmieszany z błotem za kiepskie zabezpieczenia. W normalnych warunkach spodziewalibyśmy się, że autorzy programu wezmą się za łatanie dziur i zapewnienie użytkownikom bezpieczeństwa. Nic z tego. Po serii powierzchownych poprawek programiści wrócili do rozwijania nowości.

Zobacz: Microsoft naprawił funkcje Recall. Może nie będzie tak strasznie

Screenray to nowa funkcja w Recall

Prace nad Recall trwają, ale nie dotyczą zabezpieczenia naszych danych. Microsoft eksperymentuje z nowościami w kontrowersyjnym narzędziu. Testerzy dostali poprawki interfejsu użytkownika oraz analizę zawartości ekranu w czasie rzeczywistym – Screenray. Dzięki niej można zadawać asystentowi Copilot pytania na temat tego, co znajduje się aktualnie na ekranie komputera.

Nowe narzędzie można uruchomić skrótem Win+Shift+D i pominąć przy tym cały Windows Recall. Podczas analizy można oczywiście pracować z tekstem, linkami i obrazami, tak samo, jak podczas używania Recall. Funkcja może być przydatna na przykład do tłumaczenia tekstu albo szukaniu dodatkowych informacji o czymś, co pojawia się w aplikacji. Tom's Hardware pokazał, jak obecnie działa Screenray.

Screenray w Windows Recall

Ponadto Recall dostał kilka zmian w interfejsie użytkownika, na czele z nowym ekranem głównym. Można tu zobaczyć siatkę z ostatnimi migawkami stanu systemu zamiast ostatniej migawki. Ma to sens – w końcu Recall uruchamia się po to, by wrócić do jakiegoś stanu, a nie oglądać to, co jest teraz na ekranie.

Pojawiła się też nowość: Tematy (Topics). Automat analizujący zrzuty ekranu dodaje etykiety do zawartości. Można więc znaleźć wszystkie migawki dotyczące takich działań jak programowanie, szukanie informacji o szczurach, rozmowy ze znajomymi itp. Raz użyte wyszukiwanie można zapisać jako nową etykietę i mieć do niego łatwy dostęp w przyszłości. Skoro o wyszukiwaniu mowa, pojawiły się też filtry, więc można znaleźć działania związane na przykład z jedną aplikacją.

Pojawiło się też menu kontekstowe, które pozwala wejść w interakcję z Copilotem od razu z widoku migawki. Można szybko przetłumaczyć tekst, przygotować podobny obrazek, dowiedzieć się więcej o temacie i tak dalej.

Przy tym warto dodać, że Microsoft obiecał udostępnić Recall użytkownikom w czerwcu 2024 roku. Niespodzianka! Premiera zostanie opóźniona. Funkcja wciąż jest dostępna wyłącznie dla testerów zapisanych do programu Windows Insider i to w najmniej stabilnym kanale – Canary (26236.5000).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Rokas Tenys / Shutterstock, Tom's Hardware

Źródło tekstu: Tom's Hardware