Osoba, która zostanie zawodowym „surfereminternetu” może liczyć na wynagrodzenie w wysokości 8 tys. EUR za dwutygodniowy okres pracy. Piszesz się?
Twórcy norweskiej przeglądarki Opera ruszają z rekrutacją. Praca, którą oferują, jest najprawdopodobniej najłatwiejsza na świecie. Nosi nazwę "Surfera Internetu". Jakie są wymagania? Jak podaje Opera, „Surferem Internetu” może zostać osoba pełnoletnia, niezależnie od miejsca zamieszkania. Aby kandydować do pracy, należy przesłać krótkie, trwający od 15 do 60 sekund, materiału wideo po angielsku, w którym należy opowiedzieć o najbardziej znaczącym momencie związanym z przeglądaniem sieci. Czyli? Jak czytamy w informacji prasowej: "kandydaci mogą opowiedzieć o wszystkim, począwszy od komicznego incydentu po śmiertelnie poważny szok jakiego doznali przed ekranem".
A jakie są obowiązki Surfera Internetu? W trakcie dwutygodniowego okresu musi przeglądać najbardziej odległe zakątki sieci oraz wykonywać zadania powierzone przez zespół mediów społecznościowych Opery oraz użytkowników przeglądarki. Wynagrodzenie za 2 tygodnie pracy to równe 8 tysięcy euro, czyli ok. 36 tysięcy złotych.
Zobacz: Opera wprowadza innowacyjny mechanizm synchronizacji pomiędzy PC a Androidem
Maciej Kocemba, Product Director w Operze, tak tłumaczy poszukiwania Surfera:
Pracując nad naszymi przeglądarkami często skupiamy się na analizie liczb i wykresów oraz na utrzymaniu anonimowości naszych użytkowników. Teraz postanowiliśmy oddać im głos. Chcemy zobaczyć kim naprawdę są. Można powiedzieć, iż pragniemy poznać nielukrowaną prawdę
Interesuje Cię ta posada? Jeśli tak, możesz aplikować na tej stronie. Powodzenia!
