DAJ CYNK

Sensacja na Księżycu. Naukowcy sami zrobili się w bambuko

Anna Rymsza

Kosmos

Sensacja na Księżycu. Naukowcy sami zrobili się w bambuko

Na Księżycu pojawiło się coś niespodziewanego – zupełnie nowy krater, do tego podwójny. Jak to się stało? Odpowiedź wielu zaskoczyła.

Astronomowie zauważyli nową formację na powierzchni naszego satelity w 2022 roku. Nie co dzień zdarza się, że widzą nowy krater, tym bardziej podwójny. W publikacji wyjaśniającej to zjawisko można przeczytać, że to pierwsza obserwacja tego typu.

Podwójny krater na powierzchni Księżyca
Podwójny krater widoczny na zdjęciu powierzchni Księżyca. NASA / Arizona State University

Co uderzyło w Księżyc?

Mówiąc krótko: śmieci. Można powiedzieć, że naukowcy sami sobie zrobili tego psikusa.

Podwójnym kraterem zajęli się specjaliści z Uniwersytetu Stanu Arizona. Powstanie formacji udało się połączyć (PDF) z kosmicznym złomem. W marcu 2022 roku został zaobserwowany fragment, który zmierzał w kierunku Księżyca.

Czyje to były śmieci? To niemal pewne, że chińskie. Wiele wskazuje na to, że w Księżyc uderzył fragment rakiety Long March 3C, która wynosiła sondę testową Chang'e 5-T1 w 2014 roku. Są też nieliczne głosy, że był to fragment rakiety Falcon 9. Trudo określić to z całą pewnością, bo agencje kosmiczne nie monitorują swoich śmieci powyżej pewnej odległości od Ziemi.

Pewne jest, że w Księżyc uderzyły dwa obiekty o zbliżonej masie, lecące niemal prostopadle do powierzchni satelity. Naukowcy są przekonani, że jeden z nich to górna część rakiety Long March 3C. Rakieta musiała mieć jakiś ładunek, który odłączył się i spadł nieopodal. Na pewno nie był to drobiazg – w raporcie wymieniane są masy mierzone w setkach kilogramów.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin zaprzeczyło. Co dziwne, reprezentujący je Wang Wenbin wypowiedział się o innej misji. Zaznaczył, że rakieta Long March 5, która wyniosła sondę Chang'e 5 w 2020 roku, spłonęła w atmosferze. Trudno powiedzieć, czy doszło do nieporozumienia, czy dyplomata celowo omija temat.

Autorzy artykułu wyjaśniającego powstanie kraterów podkreślają, że konieczne jest poszerzenie monitorowania kosmicznych śmieci. Misji księżycowych będzie coraz więcej. Trzeba wiedzieć, co leci w tamtą stronę i co może się stać, gdy już tam doleci.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: muratart / Shutterstock

Źródło tekstu: Uniwersytet Stanu Arizona