DAJ CYNK

NASA podciągnie prąd na Księżyc. Ujawniono detale

Piotr Urbaniak

Kosmos

NASA podciągnie prąd na Księżyc

Na powierzchni Srebrnego Globu stanąć ma elektrownia jądrowa, i to już niebawem, bo przed rokiem 2030. NASA rozpoczęła poszukiwania wykonawców.

Jak wiadomo, NASA w pocie czoła pracuje obecnie nad programem Artemis, czyli powrotem ludzi na Księżyc. Tym razem jednak nie celem chwilowej wizyty, lecz założenia bazy, w której sprawdzone mają zostać technologie docelowo opracowywane pod kątem załogowej misji na Marsa. Baza tymczasem, co raczej nie jest zbyt odkrywcze, wymaga stałego źródła zasilania. Ma je zapewnić elektrownia jądrowa. 

Korzystając ze wsparcia Narodowego Laboratorium w Idaho, NASA ogłosiła, że poszukuje ludzi, którzy są w stanie opracować reaktor jądrowy zdatny do przetransportowania na Księżyc i pracy w tamtejszych warunkach. Kierownik projektu, Sebastian Corbiziero, komentuje:

 

Zabezpieczenie solidnego, potężnego systemu na Księżycu jest ważnym kolejnym krokiem w ludzkiej eksploracji kosmosu, a osiągnięcie tego jest w naszym zasięgu.

 

Wymagania są konkretne. Urządzenie musi powstać w całości na Ziemi, po czym zostać wysłane na powierzchnię naszego naturalnego satelity w formie, która umożliwi bezproblemową instalację. Jako paliwo wybrano uran, a system chłodzenia musi być skonstruowany tak, aby brak atmosfery nie wpływał na jego pracę. (Księżyc w ogóle nie ma znanej z Ziemi otoczki gazowej, a przy tym cechuje się 6-krotnie niższym niż Ziemia przyspieszeniem grawitacyjnym).

Do tego masa całkowita jednostki nie może przekroczyć 6000 kg, wymiary zaś – 365 x 244 cm. Wreszcie, wykonawca musi zagwarantować żywotność rzędu 10 lat przy stałej wydajności równej 40 kW.

Człowiek wraca na Księżyc

Jeśli plany NASA, skądinąd przyspieszone w czasach prezydentury Trumpa, powiodą się, to pierwsza misja w ramach programu Artemis wyruszy już w lutym 2022 roku. Będzie to jednakowoż wypad bezzałogowy, polegający na przelocie orbitalnym statku Orion. 

Pierwsza misja załogowa, choć także wyłącznie orbitalna, datowana jest na maj 2024 roku. Wtedy też czworo astronautów ma znaleźć się 8900 km nad powierzchnią satelity. Dopiero na rok 2025 planowane jest lądowanie, za to od razu z pompą, bo zespół zgodnie z założeniami spędzi na miejscu 30 dni. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Materiały prasowe

Źródło tekstu: NASA, oprac. własne