DAJ CYNK

SatRevolution nawiązał łączność ze swoimi nowymi satelitami STORK

Marian Szutiak

Kosmos

SatRevolution łączność satelity STORK

W ostatni dzień czerwca dwa nowe satelity polskiej firmy SatRevolution zostały wyniesione na orbitę okołoziemską. Teraz udało się nawiązać z nimi łączność, a przed zespołem Misji Andromeda są kolejne wyzwanie związane z kalibracją urządzeń.

30 czerwca 2021 roku dwa satelity polskiej spółki SatRevolution zostały wyniesione na orbitę za pomocą rakiety LauncherOne należącej do Virgin Orbit. Odrzutowiec Boeing 747-400 (tzw. Cosmic Girl) posłużył jako platforma startowa. Niecałe 90 minut od startu, rakieta dotarła na docelową orbitę, gdzie nastąpiło umieszczenie satelitów na niską orbitę okołoziemską. Dla zespołu SatRevolution rozpoczął się etap pracy nad uzyskaniem połączenia z urządzeniami.

Zobacz: Satelity SatRevolution trafiły na orbitę. Obejrzyj relację ze startu rakiety LauncherOne firmy Virgin Orbit
Zobacz: SatRevolution zawiera strategiczne partnerstwo z Virgin Orbit

We wtorek wieczorem nasi inżynierowie z sukcesem nawiązali połączenie z urządzeniami, potwierdzając doskonałe warunki komunikacji z satelitami STORK-4 i STORK-5 Marta. Tym samym rozpoczęliśmy commissioning phase, który będzie kontynuowany w nadchodzących miesiącach. Przewidujemy, że pierwsze zobrazowania trafią do naszych klientów pod koniec września.

– wyjaśnił Grzegorz Zwoliński, CEO SatRevolution

Wyniesienie nanosatelitów na orbitę to przedsięwzięcie przygotowywane przez spółkę przez wiele miesięcy. Po udanym starcie przyszła pora na kolejne działania.

Okres przed startem był niezwykle intensywny dla całego naszego zespołu. Dlatego zaraz po zdarzeniu większość z zaangażowanych osób udała się na zasłużony urlop. To odsunęło nieco w czasie moment nawiązania kontaktu. Cieszymy się, że udało się go zrealizować przy pierwszej podjętej próbie.

– powiedział Grzegorz Zwoliński

Dzięki nawiązaniu kontaktu zespół rozpocznie pracę nad kalibracją urządzeń.

Partnerem SatRevolution w obszarze komunikacji z satelitami została włoska firma Leaf Space, która posiada rozbudowaną sieć stacji naziemnych. Dzięki tej infrastrukturze SatRevolution ma zapewnionych więcej punktów zasięgu, co pozwala na częstszą i bardziej strategiczną komunikację z satelitami na orbicie.

Zaplecze technologiczne Leaf Space zapewnia nam większą kontrolę, elastyczność i możliwość szybkiego skalowania działań bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów operacyjnych lub infrastrukturalnych.

– dodał Grzegorz Zwoliński

Pierwsze dane obserwacyjne z satelitów powinny trafić do partnerów pod koniec września tego roku. Dzięki zastosowaniu technologii Space Edge Zero (SEZ), dane obserwacyjne będą przetwarzane jeszcze w kosmosie, a na Ziemię trafi już gotowy produkt, co ułatwi szybką komercjalizację prowadzonych obserwacji.

Zobacz: Jeff Bezos już nie jest CEO Amazonu. Nic nie szkodzi, leci w kosmos!
Zobacz: Już teraz moglibyśmy rozpocząć podbój kosmosu. Dowodzi tego symulacja

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: SatRevolution

Źródło tekstu: SatRevolution