DAJ CYNK

Chińskie auta przejmują polski rynek? No nie do końca

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Motoryzacja

Chińskie auta przejmują polski rynek? No nie do końca

Z najnowszych danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar można wywnioskować, że chińskie auta powoli podbijają polski rynek. Jednak wystarczy przyjrzeć się szczegółom, aby zdać sobie sprawę, że to nie do końca prawda.

W dzisiejszym wydaniu Pulsu Biznesu możemy przeczytać o najnowszych danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Wynika z nich, że chińskie auta odpowiadają już za ponad 4 proc. całej sprzedaży nowych samochodów w Polsce. Rzecz w tym, że to trochę naciągane.

Chińskie auta podbijają polski rynek?

Dane są jasne. Już 4,2 proc. nowych samochodów zarejestrowanych w Polsce do końca maja to chińskie marki. W teorii jest to prawda. W praktyce można się sprzeczać, co do zasadności takich wniosków. Dlaczego? Ponieważ w dużej mierze za sprzedaż chińskich aut odpowiada firma Geely, do której należy... Volvo.

Tak, Geely to chińska firma. Jednak trudno uznać Volvo za markę chińską. Tymczasem auta ze szwedzkim rodowodem odpowiadają aż za 3,3 proc. sprzedaży wszystkich nowych samochodów w Polsce i aż 79 proc. chińczyków. Wobec tego trudno uznać, że pojazdy z Państwa Środka szturmem zdobywają polski rynek, bo tak zwyczajnie nie jest.

Nie oznacza to, że Polacy nie kupują chińskich samochodów. Za Volvo znajduje się bowiem dostępna od kilku miesięcy w naszym kraju marka MG, która odpowiada za 0,7 proc. całego rynku nowych samochodów i 18 proc. rynku tzw. chińczyków. Na trzecim miejscu znajduje się BAIC z wynikami na poziomie odpowiednio 0,1 oraz 2,6 proc.

Zobacz: Volvo wycofuje produkcję z Chin. Co to oznacza?
Zobacz: Chińscy producenci aut reagują na wysokie cła zapowiadane przez UE

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: North Monaco / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Puls Biznesu