DAJ CYNK

Kierowcy nie mają pojęcia. Robi tak każdy producent aut

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Motoryzacja

Kierowcy nie mają pojęcia. Robi tak każdy producent aut

Fundacja Mozilla dokładnie przebadała, jakie dane zbierają na nasz temat producenci samochodów. Rezultaty są szokujące!

Fundacja Mozilla sprawdziła 25 producentów samochodów. Zbadali nie tylko jakie dane na nasze temat zbierają, ale też co z nimi później robią. Wyniki są tragiczne. Żadna firma nie uzyskała pozytywnej oceny, ale kilka wyróżnia się szczególnie negatywnie. Rezultaty badania są wręcz szokujące.

Producenci samochodów a nasze dane

Okazuje się, że każdy z 25 producentów samochodów zbiera na nasz temat za dużo danych. A mają co zbierać. Nowoczesne auta wiedzą, gdzie jeździmy, kiedy jeździmy, a do tego  łączą się z naszymi telefonami, z których mogą pobierać kolejne informacje.

Szczególnie ciekawie wypada tutaj Nissan, który w swojej polityce prywatności informuje, że zbiera dane między innymi na temat naszej aktywności seksualnej. Podobne zapisy znajdują się w u firmy Kia, która zbiera informacje o naszym życiu seksualnym (a przynajmniej chce to robić). Z kolei sześć innych marek zbiera dane genetyczne, cokolwiek to oznacza.

Na tym jednak nie koniec. Tak naprawdę to dopiero początek, bowiem aż 84 proc. firm motoryzacyjnych, które zostały przebadane, dzieli się naszymi danymi z innymi podmiotami. Z kolei 76 proc. w swojej polityce podkreśla, że mogą nasze informacje sprzedawać dalej. Ponad połowa ochoczo udostępnia je także rządom i służbom bezpieczeństwa. Nie potrzebują do tego decyzji sądu. Wystarczy prosta prośba.

Z 25 przebadanych marek tylko 2 informują o tym, że kierowcy mają prawo do usunięcia wszystkich informacji na swój temat. To Renault oraz Dacia, które należą do tego samego koncernu. Pozostałe (92 proc.) tego nie robią. Wiele kwestii trudno też dokładnie zweryfikować, bo użytkownicy są zasypywani dokumentami. Dla przykładu Toyota ma aż 12 różnych polityk prywatności.

Najgorzej w całym zestawieniu wypada Tesla, która otrzymała ostrzeżenie we wszystkich badanych kategoriach. To dopiero drugi taki produkt badany przez Fundację Mozilla. Pierwszym był AI Chatbot Replika. Jakby tego było mało, to Tesla pozwala rozłączyć się z serwerami, aby samochód przestał zbierać dane na nasz temat, ale wtedy tracimy wiele podstawowych funkcji auta.

Zobacz: Skończyło się miejsce na dysku. Efekt? Paraliż 14 fabryk
Zobacz: Nowoczesne fotoradary zbierają żniwo. Ponad 120 mandatów na godzinę

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Mozilla