DAJ CYNK

Skończyło się miejsce na dysku. Efekt? Paraliż 14 fabryk

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Motoryzacja

14 fabryk Toyoty stanęło, bo zabrakło miejsca na dysku

Aż 14 fabryk Toyoty na jeden dzień całkowicie stanęło. Problemem okazał się brak miejsca na dysku.

Pod koniec sierpnia w 14 japońskich fabrykach firmy Toyota doszło do nietypowego zdarzenia. Na cały dzień wszystkie placówki wstrzymały prace. Jeszcze dziwniejszy jest powód przestoju, bowiem zabrakło miejsca na dysku.

Toyota i brak miejsca na dysku

Na jeden dzień wstrzymano prace w 14 japońskich fabrykach Toyoty, które odpowiadają za mniej więcej 1/3 światowej produkcji tej firmy. Winna była awaria systemu informatycznego, a konkretnie rozmiar bazy danych i ostatecznie brak miejsca na dyskach serwerowych, przez co niemożliwe było obsługiwanie zamówień.

Błąd prawdopodobnie spowodowany był pracami konserwacyjnymi, które zostały przeprowadzone 27 sierpnia. Firmie nie tylko zabrakło miejsca na dysku, ale nie działały też kopie zapasowe. Toyota uspokaja jednak, że nie był to żaden cyberatak.

Dokonamy rewizji procedur konserwacji i wzmocnimy wysiłki, by zapobiec powtórzeniu się takiej sytuacji.

- napisała firma w oświadczeniu.

Prace zostały wstrzymane dokładnie 29 sierpnia. Dzień później, gdy przeniesiono dane na serwery o większej pojemności, działanie fabryk zostało wznowione.

Zobacz: Nowoczesne fotoradary zbierają żniwo. Ponad 120 mandatów na godzinę
Zobacz: Rząd bierze się za kierowców. Można nawet stracić auto

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: otomobil / Shutterstock.com

Źródło tekstu: The Guardian