DAJ CYNK

Xiaomi SU7 schodzi jak ciepłe bułki. Czas oczekiwania coraz dłuższy

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Motoryzacja

Xiaomi SU7 schodzi jak ciepłe bułki. Czas oczekiwania coraz dłuższy

Xiaomi SU7 już jest sporym sukcesem. Chińczycy mogą mieć powody do zadowolenia, a nabywcy muszą uzbroić się w cierpliwość.

Kilka dni temu w Chinach ruszyły zamówienia na nowy samochód elektryczny Xiaomi SU7. W ciągu pierwszych 24 godzin sprzedano już prawie 89 tys. egzemplarzy tego elektryka. To, co dla chińskiej marki jest źródłem zadowolenia, dla klientów może być powodem do zmartwień. Czas oczekiwania na samochód jest coraz dłuższy.

Czas oczekiwania na Xiaomi SU7

Xiaomi w sumie zaprezentowało trzy modele samochodu elektrycznego SU7. Te już teraz różnią się one czasem oczekiwania. Podstawowy model w cenie niecałych 30 tys. dolarów dostarczany będzie w ciągu 18-21 tygodni. Identycznie wygląda to w przypadku wersji Pro.

Najgorzej wygląda w momencie, w którym ktoś chce kupić najdroższy i najlepszy model Max, wyceniony na około 41,5 tys. dolarów. Na niego już w tym momencie trzeba poczekać aż 27-30 tygodni. To co najmniej 6 miesięcy oczekiwania na zamówiony samochód.

Xiaomi SU7 schodzi jak ciepłe bułki. Czas oczekiwania coraz dłuższy

Warto też wspomnieć, że Xiaomi oferowało specjalne wersje samochodów, znane jako Founder's Edition. Tych było zaledwie 5 tys. egzemplarzy i sprzedały się praktycznie natychmiastowo.

Xiaomi już teraz namieszało na rynku elektryków. Wiele firm szykuje promocje na swoje modele, aby zachęcić klientów do zakupu i odpowiedzieć na ofertę SU7. Na razie dotyczy to przede wszystkim Chin, ale podobnie może wyglądać sytuacja, gdy elektryk Xiaomi trafi do USA lub Europy. Wiele oczywiście zależy od pierwszych niezależnych testów i cen poza Państwem Środka, ale wydaje się, że SU7 ma wszystko, aby być ogromnym hitem.

Zobacz: Polska i świat zalane przez auta z Chin. Zapowiada się dominacja

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Xiaomi

Źródło tekstu: Gadgets360