DAJ CYNK

Myśleli, że to zwykły kamień. Okazał się być mapą skarbów

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Nauka

Płyta sprzed 4 tysięcy lat w końcu zaczyna odkrywać przed nami swoje tajemnice. Została odkryta ponad sto lat temu, lecz dopiero teraz zrozumieliśmy, czym jest i dokąd prowadzi.

Wyszukiwanie nowych stanowisk archeologicznych jest coraz trudniejsze. Dlatego też wykorzystuje się w tym celu coraz bardziej zaawansowane metody, jak zdjęcia satelitarne lub sprzęt radarowy. Czasem zdarza się, że ciekawego odkrycia można odkryć przypadkowo podczas renowacji miast. Jednak posługiwanie się starożytną mapą skarbów wydaje się być bezprecedensowe.

Mapa sprzed 4 tysięcy lat

Płyta z Saint-Bélec została odnaleziona już w 1900 roku przez Paula du Châtelliera na prehistorycznym cmentarzysku w Finistère, który od tamtego momentu przechowywał artefakt zamku Château de Kernuz. Po jego śmierci zapomniano o nim na następnych 114 lat.

Ponownego odkrycia płyty dokonano dopiero w 2014 roku i od tamtej pory jest przedmiotem wielu badań. Do tej pory naukowcom udało się ustalić, że obiekt pochodzi z epoki brązu i ma co najmniej 4 tysiące lat. Archeolodzy przypuszczają, że na powierzchni płyty została wyryta część doliny rzeki Odet. Jeżeli w istocie tak jest, to mamy do czynienia z najstarszą mapą w historii. 

Wykorzystywanie mapy do poszukiwań stanowisk archeologicznych to świetne podejście. Tak naprawdę nigdy w ten sposób nie pracujemy

– powiedział Yvan Pailler, profesor na Uniwersytecie Zachodniej Bretanii. 

Naukowcy postanowili podjąć trop przedstawiony na płycie z Saint-Bélec. W tym celu zeskanowano rycinę i porównano z aktualnymi mapami, dzięki czemu stwierdzili około 80% zgodności. Pomimo tego odnalezienie miejsc przedstawionych na mapie wcale nie będzie należało do łatwych zadań. Najpierw archeolodzy postanowili poszukać wskazówek w miejscu, gdzie oryginalnie Paul du Châtellier odnalazł tablicę, co okazało się być strzałem w dziesiątkę. Podczas wykopalisk odnaleziono kolejne fragmenty tablicy, które zostały wykorzystane jako materiał budulcowy.

Nie do końca wiadomo, co to oznacza. Być może są to granice starożytnego królestwa, które zostało rozbite, dlatego postanowiono podzielić mapę i wykorzystać niektóre z jej części w inny sposób.

Zobacz: Prawie 2000 lat temu wpadł do studni. Właśnie go wyciągnięto
Zobacz: Robisz 10 000 kroków dziennie? Naukowcy udowodnili, że to błąd

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Paul du Châtellier/Wikimedia Commons

Źródło tekstu: Science Alert