Naukowcy znaleźli nowe zastosowanie dla fusów po kawie. Może pomóc w walce ze zmianami klimatu.
Strzelam, że większość osób czytających te słowa, lubi zacząć dzień od filiżanki kawy. Ale czy wiecie, co się dzieje z fusami, które zostają po zaparzeniu pysznego czarnego trunku? W większości trafiają na wysypisko. Jak jednak sugerują naukowcy z Royal Melbourne Institute of Technology, wcale nie muszą - można je dużo lepiej wykorzystać.
Jak ustalili australijscy badacze, fusy po kawie mogą stanowić doskonały dodatek do cementu. Poprzez ich odpowiednią obróbkę, między innymi poprzez proces pyrolizy w temperaturze ok. 350 °C, można uzyskać materiał mocniejszy o 30 procent względem tradycyjnych rozwiązań.
Przede wszystkim jednak stosowanie kawy w produkcji cementu może się skutecznie przyczynić do redukcji emisji gazów cieplarnianych. W ten sposób nowa technologia ma szansę stać się kolejną cegiełką w naszych zmaganiach ze zmianami klimatu.
Niestety minie jeszcze trochę czasu, zanim nowe rozwiązanie zobaczymy w akcji. Aktualnie nadal trwają badania, jak wypada długoterminowa wytrzymałość wzbogaconego o kawę cementu. Dotychczasowe doniesienia wyglądają jednak bardzo obiecująco.
Zobacz: Przełomowe wieści na temat popularnego leku. Zmniejsza ryzyko zawału
Zobacz: Komputery kwantowe - wszystko co musisz wiedzieć
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: ScienceAlert
