DAJ CYNK

Najlepszy sposób na komary? Działa ponad tydzień

Anna Rymsza

Nauka

Najlepszy sposób na komary? Działa ponad tydzień

Komary są uciążliwe – temu nikt nie zaprzecza. Do tego są niebezpieczne. Tylko jak się przed nimi obronić?

Odpowiedzią mogą być bakterie modyfikowane genetycznie. Naukowcy opracowali z ich użyciem środek chroniący przed ukąszeniami komarów, który działa nawet 11 dni.

Odpowiedź mamy na skórze

By zrozumieć, jak działa opracowany właśnie środek, trzeba wiedzieć, co przyciąga do nas samice komarów. Owady lgną do ciepła połączonego z dwutlenkiem węgla i „aromatem” ciała – dlatego masz mniejsze szanse na ukąszenie świeżo po kąpieli, a większe po treningu. Jednym ze związków wabiących komary jest  L-(+)-kwas mlekowy, który produkują bakterie mieszkające na naszej skórze.

Naukowcy wpadli na niebanalny pomysł. Zamiast dodawać do mieszanki związek, który odstrasza komarzyce, postanowili usunąć jeden ze związków, który je przyciąga. W eksperymencie udział wzięły myszy i genetycznie zmodyfikowane bakterie S. epidermidis i C. amycolatum, naturalnie występujące na ludzkiej skórze. Modyfikacja polegała na znaczącej redukcji zdolności bakterii do produkowania kwasu mlekowego.

Efekt jest świetny. Komarzyce kąsały myszy z genetycznie modyfikowanymi bakteriami znacznie rzadziej niż grupę kontrolną. Trzy dni od zaaplikowania środka owady lądowały na skórze myszy z eksperymentalnymi bakteriami od 22 do 50 proc. rzadziej, zależnie od gatunku owadów. Jeśli już lądowały, rzadziej decydowały się na ukąszenie. Środek zapewniał ochronę nawet przez 11 dni od aplikacji. Naukowcy podsumowali skuteczność ochrony przed ukąszeniami na poziomie 66,4 proc.

To rozwiązanie jest więc skuteczne. W porównaniu do toksycznego DEET (dietyltoluamidu) jest też znacznie bezpieczniejsze. No i nie trzeba smarować się nim co 4 godziny, by zachować ochronę.

Bakterie modyfikowane genetycznie mogą być więc doskonałą ochroną przed uciążliwymi ukąszeniami oraz chorobami, które przenoszą komarzyce: malarią, wirusem zika i gorączką denga. Choroby te słusznie kojarzą się z tropikami, ale przez ocieplenie klimatu pojawiają się na coraz większym obszarze.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: MagicBloods / Shutterstock.com

Źródło tekstu: PNAS Nexus, Eureka Alert