DAJ CYNK

Fenomen w Niemczech. Półmetrowe ślady mogą wywrócić podręczniki

Karolina Mirosz (mkina)

Nauka

Fenomen w Niemczech. Półmetrowe ślady mogą wywrócić podręczniki

Wykopaliska w Schöningen pozwoliły uzyskać właśnie wgląd w nowy kawałek historii. Podczas badań naukowych odkryto tam ślady zwierząt oraz człowieka z okresu paleolitu.

Międzynarodowy zespół naukowców opublikował niedawno artykuł naukowy w czasopiśmie „Quaternary Science Reviews”. Jeden z autorów badań Flavio Altamura, pracownik Senckenberg Center for Human Evolution and Paleoenvironment na Uniwersytecie w Tybindze, wskazuje, że po raz pierwszy wykonane zostały szczegółowe badania śladów z dwóch wykopalisk na terenie Schöningen w Niemczech.

Znaleziony na obszarze wykopaliska zestaw śladów pozwala na fascynujący wgląd w prehistoryczny ekosystem miejscowości w Dolnej Saksonii. Odkryto tam bowiem ślady ludzkich stóp sprzed 300 000 lat, czyli z okresu paleolitu. Oznacza to, że ujawniono właśnie najstarsze odciski, jakie kiedykolwiek znaleziono w Niemczech, a najprawdopodobniej i w całej Europie.

Naukowcy: prawdopodobnie byli rodziną

Naukowcy przypuszczają, że odkryte ślady są pozostałością po Homo heidelbergensis, wymarłym gatunku lub podgatunku człowieka.  Na podstawie dokładnej analizy zespół ustalił, że wykonane zostały one przez dwie młode osoby oraz jednego większego, dorosłego człowieka. Według naukowców odciski zostawiła rodzina.

Obecność młodszych osób wskazuje, że grupa ta prawdopodobnie zbierała jedzenie, a nie polowała. Teren w pobliżu miejsca znalezienia śladów położony jest w niedalekiej odległości od jeziora. Na brzegu prawdopodobnie znajdowały się więc zdatne do spożycia rośliny, owoce oraz grzyby. Fakt zamieszkiwania przez dawny gatunek brzegów zbiorników wodnych jest zgodny z odkryciami z innych wykopalisk z okresu dolnego i środkowego plejstocenu.

Ponad pół metrowe odciski

Na tym samym wykopalisku zauważono też ślady dużych ssaków, takich jak prehistoryczne słonie oraz nosorożce. Ślady pierwszych z nich, które odkryto w Schöningen, osiągają imponującą długość 55 centymetrów. W niektórych dodatkowo znaleziono fragmenty drewna, które zwierzęta wcisnęły w glebę na skutek własnego ciężaru. Różne gatunki roślinożerców gromadziły się wzdłuż brzegów jeziora obfitujących w brzozy, sosny i trawę stanowiącą ich źródło pokarmu.

Jordi Serangeli, kierownik wykopalisk, dodaje, że odkryto także ślad nosorożca z gatunku Stephanorhinus kirchbergensis lub Stephanorhinus hemitoechus, który stanowi jedyny dowód na istnienie tego gatunku w postaci odcisku w Europie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Interesting Engineering, oprac. własne