Microsoft również zaprezentował swoje wyniki za miniony kwartał. Firma ma prawo do zadowolenia - jest jeszcze lepiej niż myśleli analitycy rynkowi.
Microsoft w minionym kwartale zanotował 46,15 miliarda dolarów przychodu. Przewidywania analityków mówiły z kolei o 44,24 miliardach dolarów. Firma jednocześnie odnotowała o 21% większe przychody niż w analogicznym kwartale roku poprzedniego. Największy udział w generowaniu przychodów dla Microsoftu miały usługi wspomagające produktywność i biznes. Odpowiadają one bowiem za 14,69 miliarda dolarów. Niewiele mniej - 14,09 miliarda dolarów - wygenerowały kwestie związane z Windowsem, reklamami w Bingu i sprzedażą sprzętu. O 3% spadły wpływy z licencjonowania Windowsa producentom laptopów i komputerów stacjonarnych.
Tutaj Microsoft ma nadzieję na polepszenie sytuacji dzięki wprowadzeniu na rynek Windowsa 11. Tutaj jednak problemem jest niedobór układów na rynku. Blokuje on także ekspansję produktów z serii Surface. Szybko rosną wpływy z pakietu Office, jednak najbardziej szalony rozwój obserwujemy w segmencie usług chmurowych Microsoftu. Tutaj mamy do czynienia ze wzrostem sięgającym nawet 53%.
Zobacz: Microsoft Surface Duo 2 - pojawiają się pierwsze informacje
Zobacz: Microsoft Surface Laptop 4: Intel czy AMD? Bo że warto, to wiadomo
Źródło zdjęć: pixabay
Źródło tekstu: Microsoft
