Samsung musi zapłacić 150 milionów dolarów za naruszenie patentów. To wynik ugody zawartej z firmą Nanoco.
Rynek nowych technologii jest nierozerwalnie związany z prawem patentowym. Dość boleśnie przekonała się o tym firma Samsung. Koreański czebol będzie musiał zapłacić 150 milionów dolarów. To wynik ugody podpisanej z firmą Nanoco Technologies.
Jak dowiadujemy się z oświadczenia firmy GLS Capital reprezentującej Nanoco w sporze, całe zamieszanie dotyczy technologii wykorzystywanej przy produkcji telewizorów QLED.
Firma ma dysponować patentami, które pozwalają na produkcję matryc na bazie kropek kwantowych bez wykorzystania metali ciężkich. Samsung miał skopiować omawiane technologie bez uiszczania stosownych opłat licencyjnych.
Ugoda, w której koreański gigant zgodził się zapłacić 150 milionów dolarów, zamyka spór toczący się przed sądami w USA, Chinach i Niemczech. Nie wiadomo czy i w jaki sposób wspomniane zawirowania wpłyną na dalsze plany produktowe producenta.
Zobacz: Samsung nie pęka. Galaxy Z Flip4 po kwartale (test)
Zobacz: Samsung Galaxy S23 jest droższy, ale nie dla Polaka. Policzyliśmy
Źródło zdjęć: 8th.creator / Shutterstock.com
Źródło tekstu: SamMobile
