Szukasz biurka, które pozwala na pracę zarówno na stojąco, jak i siedząco? Chcesz by zapewniało dobre możliwości personalizacji? Secretlab ma coś dla Ciebie.
Niezależnie od tego czy używamy komputera do pracy, rozrywki czy jednego i drugiego - każde stanowisko wymaga biurka i fotela. Wszyscy jesteśmy nieco inaczej zbudowani i mamy inne wymagania, ale odpowiednio dobrany sprzęt znacząco wpływa na komfort pracy.
A tak się składa, że firma Secretlab rozszerzyła właśnie swoje portfolio. Do sprzedaży trafia nowa wersja rozbudowanego biurka z elektryczną regulacja wysokości. Mowa o modelu Magnus Pro, który od teraz dostępny jest również w całkowicie białej wersji kolorystycznej.
Secretlab Magnus Pro jest dostępny w dwóch wariantach - zwykły oraz XL. W pierwszym przypadku mowa o blacie 150 x 70 centymetrów oraz masie 57 kilogramów; w drugim jest to 177 x 80 centymetrów i 68 kilogramów. W obu przypadkach konstrukcja oparta jest na stali oraz MDF.
Mamy tutaj do dyspozycji regulację wysokości od 65 do 125 centymetrów przy udźwigu do 120 kilogramów. Nie zabrakło też możliwości zapisania trzech różnych profili, gdzie biurko automatycznie ustawia się na daną wysokość. Prócz tego dostajemy kieszeń na okablowanie i ukrytą listwę zasilającą.
Secretlab oferuje również zatrzęsienie dodatków. Mowa m.in. o ramionach na monitor, uchwytach na PC, stojaku na słuchawki, magnetycznym przedłużaczu ethernet, uchwycie na laptopa, kotwach na kable i listwie RGB LED. Wisienką na torcie są wymienne nakładki na biurko - tekstylne, zamszowe i z ekoskóry, dostępne w tradycyjnych kolorach i edycjach limitowanych z gier i anime (Cyberpunk 2077, Attack on Titans etc.)
Secretlab Magnus Pro (XL) White Edition jest już dostępny w przedsprzedaży. Jak przystało na segment premium sugerowane ceny nie należą niestety do niskich. Wariant podstawowy wyceniono na 849 euro (ok. 3639 złotych), a wersja XL to 999 euro (ok. 4279 złotych). Producent udziela 5 lat gwarancji.
Zobacz: Niezbędnik każdego majsterkowicza. Tak tanio jeszcze nie było
Zobacz: AMD i NVIDIA zacierają ręce. Nowa technologia tuż za rogiem
Źródło zdjęć: Secretlab
Źródło tekstu: Secretlab, oprac. własne