Planowałeś zakup karty graficznej? Prawdopodobnie przeoczyłeś jedyny moment, gdy ceny były jeszcze akceptowalne. Teraz jest coraz gorzej.
Ceny kart graficznych przez krótką chwilę, na przełomie czerwca i lipca, były na akceptowalnym poziomie. Nadal nie spadły do kwot rekomendowanych, ale patrząc na wcześniejszą sytuację ceny w granicach 150-160 procent były traktowane niemal jak okazja. Niestety, dalszych obniżek się nie doczekaliśmy. Od października ceny cały czas rosną i jest coraz gorzej.
Ceny kart graficznych od wielu miesięcy śledzi niemiecki serwis 3DCenter. Co prawda dotyczą one naszego zachodniego sąsiada, ale są tak naprawdę odzwierciedleniem sytuacji w całej Europie, również u nas.
Niestety, wnioski nie są najlepsze. Ceny ponownie wzrosły, przede wszystkim w przypadku najpopularniejszych modeli NVIDIA GeForce RTX 30, za które już w tym momencie trzeba zapłacić niemal 200 procent ich ceny. Trochę lepiej jest w przypadku Radeonów, których średnia cena to 190 procent MSRP, co oznacza spadek o 11 punktów procentowych w porównaniu z poprzednim zestawieniem.
Sytuacja jest tym gorsza, że dostępność kart graficznych jest dużo lepsza niż na początku roku, gdy ceny były jeszcze wyższe. To pokazuje tylko, że starania producentów niewiele dają i tej dramatycznej sytuacji nie uda się szybko zażegnać. Zresztą chyba wszyscy już się pogodziliśmy z faktem, że najwcześniej karty graficzne kupimy w stosunkowo normalnych cenach w 2023 roku.
A jak to wygląda w Polsce? GeForce RTX 3070 to wydatek co najmniej 5000 zł, gdzie normalnie modele z tej serii powinny kosztować około 2500-3000 zł. Z kolei zakup RTX-a 3060 uszczupla stan konta o mniej więcej 4000-4500 zł. Jest bardzo źle...
Zobacz: AMD pracuje nad tańszymi kartami graficznymi
Zobacz: Pierwszy na świecie monitor dla graczy 4K z odświeżaniem 240 Hz
Źródło zdjęć: NVIDIA, 3DCenter
Źródło tekstu: 3DCenter, KitGuru