Ceny pamięci GDDR6 poszły mocno w dół. Czy dzięki temu w przyszłości zobaczymy więcej modeli z co najmniej 16 GB VRAM?
Zainteresowanie kartami graficznymi drastycznie spadło w ostatnich miesiącach. Do tego w większości przypadków skończyły się problemy z dostępnością chipów. Dzięki temu ceny pamięci VRAM lecą w dół i to bardzo szybko. Czy dzięki temu w przyszłości możemy liczyć na więcej modeli z 16 GB pamięci?
Według danych firmy analitycznej DRAMeXchange w lutym 2022 roku 1 GB (8 Gb) pamięci GDDR6 kosztował około 13 dolarów. Dzisiaj kwota ta spadła do poziomu zaledwie 3,36 dolarów. Dzięki temu 8 GB pamięci VRAM w nowej kracie graficznej, gdyby wykorzystać tego typu moduły, to koszt zaledwie 27 dolarów, czyli nieco ponad 111 zł. Czemu w takim razie wiele modeli wciąż nie oferuje przynajmniej 16 GB VRAM-u?
Odpowiedź jest w tym przypadku prosta — aktualne karty graficzne w dużej mierze były projektowane w czasach wyższych cen. NVIDIA i AMD musieli brać pod uwagę aktualne warunki rynkowe i stąd takie, a nie inne decyzje. Trudno było przewidzieć, że popyt aż tak spadnie, a wraz z nim ceny modułów GDDR6.
Poza tym nie można zapominać, że producenci najczęściej mają podpisane długoterminowe umowy z Micronem, SK Hynix czy Samsungiem na konkretne układy. No i częściej wykorzystują jednak moduły 2 GB (16 Gb), ale tutaj możemy podejrzewać, że ceny również mocno spadły.
Nie zmienia to faktu, że — o ile niskie ceny się utrzymają — to być może w przyszłości doczekamy się więcej modeli z przynajmniej 16 GB pamięci VRAM.
Zobacz: Karty graficzne Gigabyte łamią się, a producent ma to w nosie
Zobacz: Przemalowali GeForce'a RTX 4090 i udają, że to ich model
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: Tom's Hardware