DAJ CYNK

Tak wygląda chińska technologia. Pozostał tylko śmiech przez łzy

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Tak wygląda chińska technologia. Pozostał tylko śmiech przez łzy

Chiny opracowują własne technologie - CPU, GPU i wiele innych. Czego można się po nich spodziewać? My znamy już odpowiedź. Jest tragicznie.

 

Chiny od dłuższego czasu próbują uniezależnić się od zachodnich technologii. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo informacji w instytucjach państwowym i wojskowych, ale również zabranie USA i Europie możliwości nacisku poprzez nakładane sankcje.

Chiny mają zaległości na poziomie 11-14 lat

Tym samym Chińczycy pracują w pocie czoła nad własnymi procesorami, kartami graficznymi, akceleratorami AI i wieloma innymi podzespołami komputerowymi. Wygląda jednak na to, że chociaż obietnice i zapewnienia są gromkie, to rzeczywistość jest znacznie brutalniejsza.

W bazie programu testowego Geekbench pojawiły się wyniki nowego chińskiego procesora Zhaoxin KX-6000G. Mowa o układzie APU na bazie architektury Lujiazui w litografii 16 nm. Mamy tutaj do czynienia z 4 rdzeniami z taktowaniem od 2 do 3 GHz, 4 MB pamięci L2 oraz układem graficznym C-1080. Deklarowane TDP to 15 W, a całość obsługuje pamięci RAM DDR4-3200, maksymalnie do 64 GB.

Tak wygląda chińska technologia. Pozostał tylko śmiech przez łzy

Geekbench 5 ocenił możliwości Zhaoxin KX-6000G na 397 punktów w wydajności jednowątkowej i 1035 punktów dla wielowątkowej. To wyniki tak niskie, że próżno porównywać je z aktualnymi procesorami. Przykładowo Intel Core 2 Quad Q6600 z 2007 roku notuje tutaj około 331/1033 punktów.

  

Tak wygląda chińska technologia. Pozostał tylko śmiech przez łzy

Teoretycznie Chińczycy mają jeden atut - niskie TDP. W takim razie weźmy pod lupę Intel Core i3-4010U, czyli 2-rdzeniową i 4-wątkową jednostkę z taktowaniem 1,7 GHz, która również ma pobór mocy 15 W. Tutaj mowa o około 376 i 856 punktach, a to nadal procesor z 2013 roku z mniejszą liczbą rdzeni!

Podsumowując Chiny mają zaległości na poziomie 11-14 lat, a Zachód nie ma powodów do obaw. Oczywiście nie od razu Rzym zbudowano. Jednak aktualny kryzys w Chinach i panująca tam deflacja oraz sankcje nałożone przez USA i Europę nie dają Chińczykom większych szans na przełom.

Zobacz: Pora na powrót legendy. Tego sprzętu dawno nie widzieliśmy
Zobacz: Debiutuje wyjątkowo cicha i tania klawiatura mechaniczna

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock, Zhaoxin

Źródło tekstu: oprac. własne