DAJ CYNK

Kupujesz na AliExpress? Tego sprzętu lepiej unikaj

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Tani sprzęt z AliExpress? To nie ma sensu

Nie wszystko co tanie jest dobre, nawet jeśli wygląda porządnie. Najnowszy test udowadnia, że chińskie chłodzenia SSD do niczego się nie nadają.

 

Najnowsze SSD korzystające z interfejsu PCI Express 5.0 oferują topową wydajność, która bez problemu przekracza barierę 10 000 MB/s. Niestety mają one też pewną sporą wadę - większy pobór mocy, a więc i wyższe temperatury. Tym samym konieczne staje się stosowanie układów chłodzenia.

Chłodzenia SSD z AliExpress nie nadają się do niczego

Część producentów dorzuca już do swoich nośników radiatory czy nawet wentylatory, inni jednak nadal sprzedają "gołe" SSD. Tutaj z pomocą przychodzą rozwiązania od firm trzecich, również tych z Chin.

Roman "der8auer" Hartung, znany ze swoich rekordów OC oraz firmy Thermal Grizzly, postanowił przetestować tanie chłodzenia SSD dostępne na AliExpress. Na warsztat wzięte zostały cztery skrajnie różne konstrukcje od firm takich jaki Jiushark, FinalCool, JEYI oraz iNEO. Wszystkie z nich sparowane z Crucial T700.

Tani sprzęt z AliExpress? To nie ma sensu

Najlepiej zapowiadający się sprzęt to "Jui Shark M.2-Five Dual Engine", który oferuje aluminiowy, bogato żebrowany radiator i dwa wentylatory. Pozwolił on na obniżenie temperatur pod obciążeniem o około 12°C. Problemem była jednak kultura pracy - prędkość do 8000 RPM bez PWM oznacza uciążliwy, wysoki hałas.

Tani sprzęt z AliExpress? To nie ma sensu

FinalCool IceSoul to bardziej kompaktowa propozycja z RGB LED. Nie zabrakło tutaj nawet wbudowanego kontrolera z pozwalającego na kontrolę podświetlenia. Wydajność okazała się jednak tragiczna - system uległ awarii po 150 sekundach testu. To rozwiązanie czysto wizualne, nadające się tylko do starych SSD PCIe 3.0 x4.

Tani sprzęt z AliExpress? To nie ma sensu

Jako trzeci na warsztat wzięty został JEYI Graphene, czyli najmniejsze rozwiązanie. Mowa o naklejce mającej grubość zaledwie 0,15 milimetra. Składa się ona z miedzi i węgla, ale brak potwierdzenia czy to faktycznie grafen. Temperatury okazały się maksymalnie o około 1°C lepsze niż w przypadku "gołego" SSD.

Tani sprzęt z AliExpress? To nie ma sensu

Na koniec został iNeo M12, kolejne rozwiązanie pasywne z nazwą zaczerpniętą od dwunastu ciepłowodów. Mimo okazałych rozmiarów wydajność była porównywalna do kawałka aluminium, który dołączany jest do większości płyt głównych. Co więcej po przecięciu "heatpipe'ów" okazało się, że to zwykły miedziany drut o grubości 2,5 mm. Nie było to jedyne rozminięcie się z prawdą w specyfikacji.

Tani sprzęt z AliExpress? To nie ma sensu

Wnioski? Wiele układów chłodzenia dla SSD z AliExpress nie ma sensu. Albo wcale nie poprawiają one temperatur SSD, albo są głośne, albo po prostu gorsze od radiatorów dołączanych do płyt głównych. der8auer obiecał, że to nie ostatni jego film z testami chińskich dziwności.

Zobacz: Spędziłem z nią pół roku i nie żałuję nawet chwili (Test)
Zobacz: Co piąty Polak kupuje taki sprzęt. Pakuje się w kłopoty

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: der8auer

Źródło tekstu: oprac. własne