Nośniki półprzewodnikowe znajdziemy obecnie nie tylko w stacjach roboczych czy najwydajniejszych zestawach gamingowych, ale nawet w komputerach biurowych, laptopach czy konsolach. Trudno się temu dziwić, gdy SSD oferują zdecydowanie lepszy komfort pracy niż stare, powolne i głośne dyski HDD.
Na rynku jest całe zatrzęsienie modeli, które różnią się wielkością, wydajnością i pojemnością. Jednak jeden z tajwańskich producentów stwierdził, że jest miejsce na przynajmniej jeszcze jeden model. GIGABYTE w ramach marki AORUS przygotował SSD stawiające na idealny stosunek prędkości do ceny.
GIGABYTE AORUS 5000E to nośniki półprzewodnikowe typu M.2 2280 korzystające z interfejsu PCI Express 4.0 i protokołu NVMe 1.4. Mamy tutaj do czynienia z kośćmi 3D TLC NAND oraz bliżej nieokreślonym kontrolerem.
Konsument do wyboru ma dwie pojemności - 500 GB lub 1 TB, które różnią się wydajnością:
Tajwańczycy oferują 5 lat gwarancji ograniczonej współczynnikiem całkowitych zapisanych danych wynoszącym 300 i 600 TBW. Sugerowane ceny na Europe nie zostały zdradzone. GIGABYTE AORUS 5000E mają być jednak przedstawicielami średniego segmentu, a więc powinno być przystępnie.
Zobacz: Test IRDM PRO M.2 SSD. Polacy nie gęsi, swoje SSD też mają
Zobacz: Samsung T7 Shield – test. Dysk, którym można wbijać gwoździe
Źródło zdjęć: GIGABYTE
Źródło tekstu: oprac. własne