Szukasz bardzo wydajnego SSD? Nie chcesz by się przegrzewał, ale nie masz też ochoty na duży radiator z wentylatorem? Nie ma sprawy!
Na rynku obecne są już naprawdę wydajne nośniki półprzewodnikowe, a w drodze są jeszcze mocniejsze SSD z interfejsem PCI Expres 5.0. Wszystkie z nich mają jednak dość sporą wadę - wysokie temperatury pod obciążeniem. Powód? Głównie kontrolery wykonane w nieco leciwej już litografii 12 nanometrów.
W efekcie dla topowych nośników wymogiem stało się stosowanie dużych, metalowych radiatorów. Część z firm w przypadku SSD PCIe 5.0 sięga nawet po dodatkowe wentylatory. Jednak jeden z czołowych producentów chce to zmienić. Rozwiązaniem ma być nowszy proces produkcji.
W Chińskiej części internetu pojawiła się mapa wydawnicza firmy Silicon Motion. Zgodnie z nią Tajwańczycy planują w tym roku wypuścić kontroler SM2504XT. Będzie to pierwszy na świecie układ w litografii 7 nm (prawdopodobnie od TSMC). Ma on obsługiwać protokół NVMe 2.0 oraz interfejs PCI Express 5.0 x4.
Tajwański kontroler to rozwiązanie 4-kanałowe, obsługujące kości pamięci do 3600 MT/s. Tym samym powinniśmy zaobserwować zauważalny skok wydajności dla odczytu i zapisu względem obecnych SSD.
Planowany debiut Silicon Motion SM2504XT to wrzesień 2023 roku. Oczywiście jak zwykle może dojść do opóźnienia, a i bez niego nie oznacza, że od razu zobaczymy w sklepach SSD z tym kontrolerem.
Zobacz: Masz Samsunga? Czeka na Ciebie krytyczna aktualizacja
Zobacz: Najlepszy z najtańszych SSD. Kingston KC3000 - test
Źródło zdjęć: Telepolis/Przemysław Banasiak, ITHome
Źródło tekstu: Tom's Hardware, oprac. własne
