Telefony komórkowe robią coraz lepsze zdjęcia i nagrywają filmy w wyższej rozdzielczości, a gry komputerowe z segmentu AAA potrafią zapierać dech w piersiach swoją oprawą graficzną. Niestety wiąże się to z plikami zajmującymi coraz więcej miejsca. Tym samym potrzebne są nośniki o dużej pojemności i wysokiej wydajności.
W komputerach mamy przeważnie do czynienia z dwoma typami pamięci - HDD lub SSD. Pierwsza technologia jest starsza, a przez to znacznie tańsza i niestety wolniejsza. Druga oferuje kilkukrotnie wyższe prędkości zapisu i odczytu, ale kosztuje znacznie więcej. Mimo wszystko pojawiają się głosy o zbliżającej się śmierci HDD.
Shawn Rosemarin, wiceprezes ds. badań i rozwoju w Purge Storage, stwierdził w rozmowie z serwisem Blocks & Files, że "po 2028 roku nie będą już sprzedawane żadne dyski twarde". Są ku temu dwa powody - po pierwsze wysoki pobór mocy HDD, a po drugie ciągły spadek cen SSD.
O ile użytkownicy domowi wybierają SSD głównie ze względu na wysoką wydajność (kilka tysięcy MB/s zamiast kilkuset jak w HDD), tak dla przedsiębiorstw liczy się współczynnik TCO (Całkowity Koszt Posiadania). Przez koszty eksploatacji zdaniem Shwana Rosemarina dyski twarde wypadną z łask.
Purge Storage podaje, że 3% światowego zużycia energii elektrycznej przypada na działalność centrów danych. Jedna trzecia z tego to pamięć masowa, w większości HDD. Zastąpienie dysków talerzowych przez nośniki półprzewodnikowe "może zmniejszyć zużycie energii o 80%, lub nawet 90%".
Shawn Rosemarin zauważył też, że niektóre kraje ustalają limity zużycia energii, co oznacza, że mniej wydajne energetycznie projekty mogą nie uzyskać pozwolenia na budowę lub innych niezbędnych pozwoleń na działanie.
Już w styczniu na łamach Telepolis pisaliśmy, że 92% sprzedanych w 2022 roku laptopów korzystało z SSD. Zaś popyt na dyski twarde znacząco zmalał. Seagate, WDC i Toshiba zanotowały spadki od 37,7% do 41,7% w liczbie dostarczonych HDD w porównaniu do wyników rok wcześniej.
Jednak czy to oznacza, że HDD po 2028 roku kompletnie znikną z rynku? To wróżenie z kryształowej kuli, ale raczej nie. Obie technologie mają swoje mocne i słabe strony. O ile w przypadku komputerów domowych SSD z pewnością będą popularniejsze, tak przedsiębiorstwa postawią prawdopodobnie na rozwiązania hybrydowe i łączenie HDD z SSD. Skąd więc stanowisko Purge Storage? To w końcu firma od macierzy typu all-flash.
Zobacz: Płyty główne mITX i mATX ze zintegrowanym procesorem. Ideał do NAS?
Zobacz: Następca konsoli Nintendo Switch? Japończycy nie mają dobrych wieści
Źródło zdjęć: Shutterstock, Purge Storage
Źródło tekstu: Blocks & Files, Tom's Hardware, oprac. własne