DAJ CYNK

Emobdy - fotel gamingowy za sześć tysięcy złotych

Henryk Tur

Sprzęt

Embody Gaming Chair to efekt współpracy firmy Logitech z projektantem mebli - Hermanem Millerem. Co ma do zaoferowania fotel kosztujący dokładnie 1499 dolarów?

Jak reklamowany jest Embody w poniższym klipie wideo, ma on na nowo zdefiniować wygodę, a jego konstrukcja powstała na bazie solidnych badań naukowych dotyczących ergonomii użytkowania i po konsultacjach z fizjoterapeutami. Oparcie można dopasować optymalnie do pleców, aby kręgosłup znajdował się w najwygodniejszej pozycji, a poza tym... No cóż, mamy tu wszystko inne, co u konkurencji - mechanizm bujania, regulację wysokości siedziska oraz podłokietników czy piankę zapamiętującą kształt. Poniższy filmik pokazuje wszystkie zalety tego fotela. 

 

Zobacz też: Test Logitech MX Ergo: Trackball, czyli alternatywne podejście do myszki

Fotel gamingowy Emobody może udźwignąć ciężar maksymalny 136 kg. Tapicerka to poliester cechujący się wysokim stopniem odporności na rozdarcia oraz zabrudzenia, podstawa wykończona jest grafitowo, a podwójne kółka wykonane zostały z nylonu i poliuretanu. Producent udziela na niego dwunastu lat gwarancji.

Trzeba przyznać, że całość wygląda bardzo solidnie, ale w tej cenie raczej nie stanie się hitem rynku. Za żądaną kwotę można nabyć dobry, gamingowy PC raz z tańszym fotelem innego producenta. Ale korzystając z okazji chciałbym zapytać naszych Czytelników - czy używacie takich foteli, a jeśli tak, to ile Was kosztowały.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News