DAJ CYNK

Ikea zrobiła diabelsko ciekawy sprzęt. W dodatku za grosze

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Sprzęt

Ikea zrobiła diabelsko ciekawy sprzęt. W dodatku za grosze

Ikea usiłuje udowodnić, że system smart home wcale nie musi być drogi. I niebawem będzie mieć w ofercie trzy bardzo mocne argumenty w tej kwestii.

Ikea już od dłuższego czasu stara się spopularyzować smart home, cyklicznie rozszerzając ofertę o przydatne, a jednocześnie nierujnujące budżetu akcesoria. Oto kolejny epizod. Trzy sensory oparte o protokół Zigbee, które wedle zapowiedzi trafią do sprzedaży już w pierwszej połowie 2024 roku.

Co jednak najciekawsze, to ich ceny, a te mają być wręcz wyjątkowo niskie i nie przekraczać 10 dol. za sztukę. Tak więc nawet uwzględniając podatek VAT, chętni powinni zamknąć się w kwocie zaledwie 50 zł. Ale sam sprzęt też zapowiada się interesująco.

Smart home w naprawdę przystępnej cenie

Urządzenia, o których mowa, to kolejno czujnik otwarcia okien i drzwi Parasoll, czujnik ruchu Vallhorn oraz czujnik zalania Badring. Przy czym do ich atutów zaliczyć można nie tylko wspominaną już niską cenę, ale także, a może przede wszystkim elastyczność i łatwość instalacji.

Ikea zrobiła diabelsko ciekawy sprzęt. W dodatku za grosze

W odróżnieniu od wielu podobnych rozwiązań, sprzęt Ikei nie wymaga centralki. Rzecz jasna, wszyscy zainteresowani będą mogli się na taką opcję zdecydować, ale oprócz tego czujniki Parasoll oraz Vallhorn zapewnią możliwość bezpośredniego sparowania z inteligentnymi żarówkami z oferty sklepu (do 10 sztuk).

Czujnik Badring z kolei pozwoli skorzystać z trybu samodzielnego, w którym w razie wykrycia zalania odpali alarm dźwiękowy o natężeniu 60 dBA. Oczywiście w przypadku zastosowania centralki tu dojdzie jeszcze potencjał tworzenia scenariuszy warunkowych.

Nowe czujniki w Ikei – kiedy i za ile?

Dokładna data premiery nie została co prawda ujawniona, ale jak już zostało wspomniane, nowe produkty mają pojawić się w pierwszej połowie 2024 roku. Parasoll i Badring w cenie 9,99 dol. (ok. 39,3 zł), Vallhorn zaś – 7,99 dol. (ok. 31,5 zł). Wiemy ponadto, że docelowo mają być dostępne na całym świecie.

Mała łyżka dziegciu jest taka, że żaden sprzęt Ikei nie będzie kompatybilny, przynajmniej na razie, z uniwersalnym standardem Matter. Potwierdził to jeden z przedstawicieli firmy, Jonas Söderqvis, w rozmowie z „The Verge”. Redakcja rozumie jednak, że ma być przede wszystkim tanio. Jest w tym logika, przyznajcie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: The Verge, oprac. własne